Według danych zebranych przez Bloomberg wśród traderów rynku walutowego, węgierski forint, polski złoty i czeska korona są bardziej zagrożone spadkami niż jakiejkolwiek inne waluty krajów rozwijających się, z wyjątkiem rubla rosyjskiego i tureckiej liry. Z kolei Goldman Sachs Group, Fidelity International i InTouch Capital Markets prognozują, że w przypadku osłabienia euro Europa Wschodnia ucierpi bardziej niż inne rynki wschodzące.

Te trzy waluty postrzegane są jako szczególnie wrażliwe na wahania popytu z obszaru Eurolandu, który kupuje około 60 proc. eksportu każdego z tych państw.

„Jesteśmy ostrożni i negatywnie nastawieni do walut wschodnioeuropejskich” – powiedział Paul Greer, menedżer finansowy w Fidelity International w Londynie, który stawia na dalsze spadki złotego i korony w stosunku do dolara. Region „jest najbardziej wrażliwym blokiem na rynkach wschodzących w przestrzeni walutowej” – powiedział.

ikona lupy />
Korelacja par walut euro-dolar i złoty-dolar / Bloomberg
Reklama

Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzegał w lipcu, że światowa gospodarka może wkrótce znaleźć się na krawędzi recesji, a perspektywy dla strefy euro wyglądają szczególnie tragicznie. Rekordowa inflacja i zwiększone prawdopodobieństwo odcięcia dostaw energii z Rosji grożą załamaniem w klubie państw ze wspólną walutą.

Waluty wschodnioeuropejskie prawdopodobnie odnotują największe spadki na rynkach wschodzących, jeśli euro przez dłuższy czas spadnie poniżej parytetu dolara, biorąc pod uwagę ich ekspozycję na popyt w bloku euro i zakłócenia w dostawach gazu - uważają stratedzy Goldman Sachs. Pod koniec lipca amerykański bank obniżył swój trzymiesięczny cel dla euro do 0,99 USD z 1,05 USD.

„Na tym etapie Europa jest znacznie bardziej podatna na zagrożenia, więc rozsądne jest założenie, że waluty centralne i wschodnie będą radzić sobie gorzej, zwłaszcza jeśli euro do dolara spadnie” – powiedział Piotr Matys, starszy analityk walutowy w InTouch Capital Markets.

Mocne osłabienie walut wschodnioeuropejskich

Waluty regionu najbardziej ucierpiały w wyniku lutowej inwazji Rosji na Ukrainę. Od początku wojny forint osłabił się o 17 proc. w stosunku do dolara i 8,2 proc. w stosunku do euro. Złoty stracił w tym okresie 12 proc. do waluty amerykańskiej, a korona spadła o 9,5 proc..

Rosnące powiązanie walut z euro podkreśla potencjalne dalsze skutki osłabienia wspólnej waluty. W parze z dolarem wszystkie trzy mają odwrotną korelację z euro wynoszącą około minus 0,8, gdzie minus 1 oznaczałby, że poruszaliby się zgodnie z kursem euro.

Węgierski forint

Na razie szybkie zacieśnienie polityki monetarnej na Węgrzech pomogło ustabilizować forinta po tym, jak w lipcu spadł do rekordowo niskiego poziomu wobec euro. Węgierska walutę ciągnie w dół również fakt, że rząd premiera Viktora Orbana nie zapewnił jeszcze dostępu do unijnego Funduszu Odbudowy.

Polski złoty

W Polsce władze poczyniły nieco większe postępy w rozmowach z władzą wykonawczą UE o dostępie do funduszy naprawczych, choć droga do otrzymania tych środków jeszcze nie jest zakończona. Tymczasem bank centralny Polski jest bliski końca cyklu zacieśniania polityki pieniężnej. Główna stopa procentowa wzrosła do 6,5 proc. w porównaniu z 10,75 proc. na Węgrzech.

Korona czeska

Najbardziej stabilna była czeska korona, głównie dzięki interwencjom walutowym banku centralnego. Władze monetarne utrzymały w zeszłym tygodniu główną stopę procentową na poziomie 7 proc., co spełniło plan nowego prezesa czeskiego banku centralnego Alesa Michla dotyczący powstrzymania agresywnego zacieśniania polityki pieniężnej. To da decydentom czas na ocenę tempa rozwoju gospodarczego i wpływu obecnego poziomu kosztów finansowania zewnętrznego, napisał w swoim cotygodniowym raporcie Michl.

Perspektywy dla regionu są mieszane, powiedział Oliver Harvey, który kieruje badaniami walutowymi na obszar Europy Środkowej i Wschodniej, Bliskiego Wschodu, Afryki i Ameryki Łacińskiej w Deutsche Bank AG. Obawy o węgierską gospodarkę zostały wycenione, podczas gdy korona prawdopodobnie zacznie podążać za swoimi regionalnymi odpowiednikami, ponieważ Czechy tracą konkurencyjność, a tempo interwencji słabnie, powiedział. Spadek euro poniżej parytetu dolara może jednak przypieczętować los trzech walut.