- Apple odetchnie z ulgą, tylko na jak długo?
- Technologia zwolniona z ceł
- Rozchwiane rynki rosną
- Rośnie przygnębienie konsumentów w USA
- Recesja czai się za rogiem
Ostatnia decyzja prezydenta Trumpa obejmuje także Chiny, co oznacza, zeszłotygodniowa wojna celna na razie odchodzi na boczny tor, a import elektroniki z Państwa Środka najwyraźniej nie będą podlegać 125-procentowemu cłu nałożonemu na Pekin przez prezydenta USA Donalda Trumpa. W mocy pozostanie tylko taryfa w wysokości 20 proc.
Apple odetchnie z ulgą, tylko na jak długo?
CNBC zauważa, że prezes Apple’a Tim Cook musi odetchnąć z ulgą. Szacunki Evercore ISI firma z Cupertino wskazują, że Apple produkuje w Chinach około 80 proc. iPadów i ponad połowę komputerów Mac. To oznaczało, że praktycznie cała produkcja amerykańskiej firmy, byłaby objęta gigantycznym cłem w Ameryce.
Informacja o wstrzymaniu ceł na elektronikę, także z Chin, to również ulgą dla konsumentów, ponieważ w ostatecznym rozrachunku za cła płaca konsumenci w końcowych cenach produktów.
CNBC podsumowało efekty ostatnich posunięć prezydenta Donalda Trumpa. Oto one.
Technologia zwolniona z ceł
Prezydent USA Donald Trump poszedł w ślad za wytycznymi wydanymi przez Służbę Celną i Ochrony Granic USA. W piątek Biały Dom ogłosił, że zwolnił smartfony, komputery i inne urządzenia i komponenty technologiczne ze swoich ceł wzajemnych. Dzień później administracja Trumpa wyjaśniała, że krok wstecz został wykonany ponieważ prezydent mieć pewność, że firmy będą miały czas na przeniesienie produkcji do USA.
Rozchwiane rynki rosną
W piątek akcje amerykańskich spółek wzrosły, kończąc tydzień na plusie. W ubiegłym tygodniu indeks S&P 500 zyskał 5,7 proc., indeks Dow Jones Industrial Average skoczył w górę prawie 5 proc., a Nasdaq Composite wzrósł o 7,3 proc..
Rośnie przygnębienie konsumentów w USA
Wojna celna Donalda Trumpa ma negatywny wpływ na konsumentów. Zgodnie z badaniem Uniwersytetu Michigan w kwietniu ich nastawienie spadło jeszcze bardziej. W połowie miesiąca odnotowano odczyt na poziomie 50,8 — najniższym od czerwca 2022 r. i drugim najniższym w historii badania sięgającego 1952 r. W tym samym czasie oczekiwania respondentów dotyczące przyszłej inflacji mocno wzrosły. W ich ocenie za rok inflacja może osiągnąć 6,7 proc., w marcu szacunki wskazywały na 5 proc.
Recesja czai się za rogiem
Dyrektor generalny BlackRock Larry Fink powiedział w piątek w CNBC, że w jego ocenie USA jest bardzo blisko recesji, jeśli już nie jest. Jednak Fink powiedział, że nie sądzi, aby Stany Zjednoczone znajdowały się w kryzysie finansowym.
Podobnego zdania jest założyciel Bridgewater Ray Dalio, który w niedzielę alarmował, że kraj jest „bardzo blisko recesji” — ale „martwi się czymś gorszym niż recesja”, jeśli sytuacja nie zostanie dobrze rozwiązana.
Duże zyski bankowe
Niestabilny rynek kapitałowy sprzyja zyskom banków. Wyniki JPMorgan Chase i Morgan Stanley przebiły oczekiwania, czemu pomogła rosnąca aktywność w handlu akcjami. JPMorgan odnotowała 48 proc. wzrost przychodów z obrotu akcjami, podczas gdy Morgan Stanleywzrósł o 45 proc..
Chiny oczekują więcej
Ministerstwo Handlu Chin nazwało zwolnienia USA z ceł „małym krokiem” i wezwało prezydenta USA Donalda Trumpa do „całkowitego zniesienia” wzajemnych ceł, które obejmują 145-procentowe cło na import z Chin.
CNBC zauważa, że ostatnie zwolnienia z ceł na import produktów technologicznych przedstawiono na rynku krajowym, ponieważ Trump wycofuje się ze swoich działań i stanowią kolejny dowód na to, że chińskie łańcuchy dostaw nie są łatwo zastępowalne przez firmy amerykańskie.
Źródło: CNBC