„To jest zwiększenie nieco deficytu, ale w zamian za to mamy przewidywalny system podatkowy, pozytywny impuls dotyczący nastrojów konsumentów i pozytywny impuls prorozwojowy. Nasza gospodarka jest zdrowa, mamy niskie bezrobocie, dobry eksport, dobrą produkcję, zdrowie firmy, radzące sobie na rynku. Potrzebujemy utrzymania wzrostu i inwestycji” – powiedział w poniedziałek w Polskim Radio 24 wiceminister finansów Artur Soboń, odpowiadając na pytanie o wpływ zmian w podatkach na budżet.

Dodał, że sytuacja finansów publicznych jest dobra, bo deficyt sektora finansów publicznych wynosi 1,8 proc. PKB, a wiec mniej o 5 pkt. proc. niż w ubiegłym roku i mniej niż zakładano wcześniej.

„Zgadzam się z prezesem NBP Adamem Glapińskim, że wpływ szoku wojennego na inflację jest wyższy, niż szoki związane z podażą pieniądza czy utrzymaniem płynności w firmach. Ta inflacja byłaby sporo mniejsza, niż gdyby wojna nie wybuchła” – powiedział Soboń.

Reklama

Dodał, że ze względu na trwającą wojnę trudno się spodziewać, że inflacja maleje, ale według niego jeśli uda się ustabilizować ceny żywności i ceny energii, to przy restrykcyjnej polityce monetarnej walka z inflacją zacznie w ciągu najbliższych miesięcy przynosić efekty.

Artur Soboń był pytany także o to, czy przedsiębiorcy otrzymają możliwość ponownego wyboru formy opodatkowania.

„W tej sprawie skłaniamy się ku rozwiązaniu, które mamy już przedyskutowane m.in. z księgowymi i doradcami podatkowymi” – powiedział i dodał, że rozwiązanie to zostanie zapewne przedstawione już w tym tygodniu.