PO nie precyzuje, w jakiej formie wyrwa w lokalnych finansach – szacowana na 18 mld zł – zostanie samorządom zasypana. Ze złożonego w Sejmie projektu ustawy wynika jedynie, że zmiana wysokości udziału JST we wpływach z PIT „zostanie określona w przepisach o dochodach jednostek samorządu terytorialnego”.

W rozmowie z nami jeden z polityków PO przypomina, że wciąż aktualny jest postulat, by dochody z PIT w całości trafiały do samorządów, a nie – jak dziś – były dzielone mniej więcej po równo między władze lokalne i budżet centralny. – Podniesienie kwoty wolnej wygeneruje stratę w PIT, ale to, co zostanie, w całości byłoby dochodem samorządów. Koniec końców władze lokalne mogłyby wyjść na takiej operacji na plus. Budżet centralny też sobie poradzi – zapewnia poseł.

Treść całego artykułu można przeczytać w czwartkowym wydaniu Dziennika Gazety Prawnej albo w eDGP.

Reklama