Na dzisiejszym posiedzeniu Rady ds. Ogólnych unijni ministrowie podsumują działalność Funduszu Spójności z wieloletniego budżetu przeznaczonego na lata 2014–2020. Stanie się to dopiero teraz, ponieważ inwestycje były dłużej refinansowane z poprzednich ram finansowych ze względu na pandemię koronawirusa i rosyjską inwazję na Ukrainę. Komisja Europejska uelastyczniła zasady, pozwalając na wykorzystanie poprzedniej perspektywy budżetowej do końca 2023 r. Po Nowym Roku będzie już obowiązywać Fundusz Spójności na lata 2021–2027. Polska nie będzie mogła z niego korzystać, dopóki nie zrealizuje kilku warunków, w tym jednego horyzontalnego dotyczącego niezawisłości sądownictwa. Problem jest zatem podobny do tego z Krajowym Planem Odbudowy, ale chodzi o jeszcze większe pieniądze, bo o 76,5 mld euro.

Cały artykuł przeczytasz w czwartkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej" i na eDGP.