Odnosząc się do wzrostu cen i zwalczania inflacji, prezes Kaczyński przypomniał, że PiS podjął decyzję o obniżeniu podatku VAT na paliwa i na gaz, ale także na ropę.

Nawiązując do sytuacji kredytobiorców, ale i niskiego oprocentowania lokat, powiedział, że rząd PiS "podjął dialog" z bankami. "I będziemy mieć, zaczynamy mieć znacznie wyższe niż dotąd procenty od wkładów czy depozytów. To jest bardzo ważne dla walki z inflacją" - podkreślił. Przekonywał, że warto ten dialog kontynuować, a czasami warto też z czegoś zrezygnować, "żeby w przyszłości było lepiej, bo inflacja naprawdę strasznie niszczy".

"Podjęliśmy decyzję, że zapewnimy ludziom, którzy opalają węglem swoje domy, a ten węgiel dzisiaj bardzo zdrożał, nawet do 3 tysięcy złotych za tonę, ceny na poziomie tej, która była jeszcze do niedawna" - zadeklarował.

Przyznał przy tym, że jest to jeszcze "nieskończona operacja". "Ale z całą pewnością to zrobimy; to jest na pewno dla tych, którzy mają trudno, i których byśmy skazywali na to, że nie będą mogli mieć w zimie ogrzanych mieszkań" - zaznaczył.

Reklama

Prezes PiS mówił także o innych przedsięwzięciach osłonowych, w tym o wakacjach podatkowych dla kredytobiorców, co jest zorganizowane - jak dodał - "na koszt banków, a nie na koszt budżetu". "To naprawdę bardzo poważna pomoc dla około dwóch milionów ludzi" - zaznaczył.

Kaczyński zapewnił, że będą kolejne, "nowe pomysły" w walce z inflacją. "Inflację opanujemy i mam nadzieję, że nie będzie to termin jakiś bardzo odległy. Musimy to uczynić, bo perspektywa na przykład Turcji - 60 proc. inflacji - to jest perspektywa dla gospodarki, dla gospodarstw domowych naprawdę straszliwie niszcząca" - podkreślił.

Wicepremier zwrócił przy tym uwagę na osoby starsze, które z pewnością pamiętają hiperinflację. "Więc tu musimy postawić wszelkie możliwe tamy, żeby to się nam nie przydarzyło. I nie przydarzy.(...) Damy radę" - zapewnił.

Autor: Mieczysław Rudy, Adrian Kowarzyk (PAP)