Pogorszenie koniunktury w światowej gospodarce coraz bardziej szkodzi szwajcarskiemu przemysłowi.

Szwajcarski gigant przemysłowy ABB wyraźnie odczuł spadek inwestycji w trzecim kwartale, gdy spadły zamówienia w obszarze robotyki i automatyki. Z kolei koncern hutniczy Schmolz + Bickenbach, który ponad połowę swojej sprzedaży uzyskuje w sektorze motoryzacyjnym ogłosił, że na spadek produkcji w tej branży, zareaguje dokapitalizowaniem w wysokości aż 350 milionów franków (354 milionów dolarów).

Na spowolnienie szwajcarskiej gospodarki, poza osłabieniem Niemiec, największego odbiorcy szwajcarskich produktów, wpływa też wzmocnienie szwajcarskiej waluty.

Główne wskaźniki makroekonomiczne sugerują, że nie widać oznak odwrotu od spowolnienia, a z prognoz wynika, że w tym roku wzrost gospodarczy będzie najwolniejszy od dekady. Główny ekonomista rządu Eric Scheidegger przyznał, że nie można wykluczyć wystąpienia technicznej recesji.

Reklama

>>> Czytaj też: Oto 20 krajów, które w 2024 roku będą napędzać globalny wzrost gospodarczy