Główny Urząd Statystyczny podał w piątek flash szacunek, z którego wynika, że Produkt Krajowy Brutto w II kwartale 2020 roku spadł o 8,2 proc. rdr wobec wzrostu na poziomie 2,0 proc. rdr w I kw. 2020 r. Z kolei kwartał do kwartału PKB spadł o 8,9 proc.

Adam Antoniak z Departamentu Analiz Makroekonomicznych Zespołu Analiz i Prognoz Rynkowych Banku Pekao uważa, że piątkowy flash szacunek GUS dotyczący PKB "jest dosyć dobry". "Obawialiśmy się nawet głębszego spadku. Zakładaliśmy, że może on być nawet dwucyfrowy" - powiedział PAP. Dodał, że to niezły wynik na tle innych krajów, porównując chociażby państwa regionu czy inne kraje Europy." To całkiem przyzwoity wynik w przypadku tak głębokiego spadku aktywności gospodarczej" - zaznaczył.

Zdaniem Antoniaka "najgorszy okres mamy za sobą". "Nie zmienia to faktu, że cały rok prawdopodobnie będziemy mieli także na minusie, jeśli chodzi o PKB, czyli czeka nas recesja. Miejmy nadzieję, że kolejne kwartały przyniosą stopniową poprawę koniunktury - to jest kluczowe" - tłumaczył ekonomista.

Jak przekazał, pełne dane o strukturze PKB oficjalnie poznamy za dwa tygodnie, czyli z końcem miesiąca. W jego ocenie "spadek PKB prawdopodobnie jest dosyć szeroko zakrojony". "Na pewno popsuły się inwestycje i konsumpcja. Myślę, że w większości obszarów były słabe wyniki" - powiedział. Według niego sektor usług ucierpiał najbardziej z powodu lockdownu.

Reklama

"W całym 2020 roku spodziewamy się jednocyfrowego spadku PKB na poziomie 3-4 proc." - dodał ekonomista Pekao.

Pełne dane o PKB w II kw. GUS poda 31 sierpnia.

Polecamy: Firmy realizujące działania zapobiegające rozprzestrzenianiu się Covid-19 nie dostaną zwrotu kosztów