Badania exit poll stacji telewizyjnej NHK wskazują, że rządząca koalicja zdobędzie od 69 do 83 ze 125 miejsc w izbie do obsadzenia w tych wyborach. Około połowy składu 245-mandatowej izby jest odnawiane co trzy lata.

Wybory odbyły się dwa dni po zamachu na byłego premiera Shinzo Abe (PLD), który wskutek ataku zmarł. Analitycy przewidywali, że zabójstwo Abego wzmocni wynik LDP w wyborach. Obecny premier Fumio Kishida jest protegowanym zamordowanego polityka.

Wybory do Izby Radców, mniej wpływowej z dwóch izb japońskiego parlamentu, są zwykle postrzegane jako referendum w sprawie urzędującego rządu. Zmiana rządu nie wchodziła w grę, gdyż decyduje o tym izba niższa, jednak dobry wynik w wyborach może pomóc Kishidzie umocnić rządy, dając mu szansę na zwiększenie wydatków na wojsko, do czego PLD od dłuższego czasu dąży.

Oficjalne wyniki spodziewane są w poniedziałek.

Reklama

sm/ akl/