"Będziemy nadal stać po stronie Ukrainy" - oświadczył Blinken podczas konferencji prasowej z szefem MSZ Ukrainy Dmytrem Kułebą.

Sekretarz stanu zapowiedział, że pomoc USA dla Ukrainy obejmie dodatkowy sprzęt systemów obrony powietrznej, rakiety do systemów HIMARS, amunicję, systemy do komunikacji. Blinken zaznaczył, że nowa pomoc dla Kijowa obejmie m.in. sprzęt potrzebny do rozminowywania terytorium. Podsumował, że od początku rosyjskiej napaści USA przekazały Ukrainie pomoc wojskową wartą ponad 43 mld USD.

Wcześniej tego dnia administracja USA ogłosiła nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy wart 175 mln dolarów. W pakiecie znalazła się m.in. po raz pierwszy amunicja ze zubożonym uranem do czołgów Abrams.

Blinken spotkał się w Kijowie z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, premierem Densyem Szmyhalem i szefem MSZ Kułebą. Poinformował też, że rozmawiał z prezydentem o długoterminowych uzgodnieniach dotyczących bezpieczeństwa.

Reklama

Szef MSZ Ukrainy przekazał z kolei, że omówił z Blinkenem przekazanie Kijowowi rakiet dalekiego zasięgu ATACMS. "Ta opcja pozostaje otwarta. Mam nadzieję, że dyskusje w administracji USA doprowadzą do pozytywnej decyzji" - podkreślił, cytowany przez RBK-Ukraina.

Media opublikowały wieczorem zdjęcia Kułeby i Blinkena, którzy wspólnie udali się do lokalu McDonald's w Kijowie.