PiS prowadzi, ale może nie stworzyć rządu

Prowadzi konserwatywny PiS, ale „nie jest wykluczone, że opozycja zdoła utworzyć rząd" – pisze „Welt".

Jarosław Kaczyński zapewne wie, że „najbliższe dni przyniosą mu wiele niepewności". Kaczyński od lat 90. jest „jedną z dominujących postaci politycznych w Polsce" – podkreślają niemieckie media. „Uderzające jest to, że w swoim pierwszym przemówieniu [w niedzielę wieczorem - red.] nie zaatakował bezpośrednio opozycji, jak to ma w zwyczaju; zamiast tego wskazał, że należy uznać wyniki wyborów".

Reklama

Niemieckie media zwracają uwagę na posępne nastroje wśród polityków PiS-u tuż po ogłoszeniu wyników exit poll. „Szczególnie minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak wydawał się zrezygnowany". W ostatnich dniach był krytykowany w związku z niespodziewanym odejściem dwóch najwyższych rangą generałów polskiej armii – wspomina „Welt".

„Kluczowe będzie zachowanie prezydenta Andrzeja Dudy” – podkreślają niemieckie media. Welt zaznacza, że Duda jest związany z PiS-em. „[...] Rzadko kiedy podejmował decyzje przeciwko partii czy rządowi. Dlatego krytycy z pogardą nazywają go +długopisem+: podpisuje to, co mu się przedstawia” – podaje „Welt".

Radość opozycji i jasny sygnał Kaczyńskiego

Polska przed zmianą władzy – pisze „Bild" i dodaje, że według wstępnych doniesień ws. wyników partie opozycyjne mają większość. Niemieckie media przywołują słowa Roberta Biedronia :„Polska wraca do Europy 15 października”.

Gdy politycy opozycji „wyrażają swoją radość”, Jarosław Kaczyński daje jasno do zrozumienia: „Po raz czwarty jesteśmy najmocniejszą siłą. Zobaczymy, czy uda nam się utworzyć rząd” – informuje „Bild”, nawiązując do wypowiedzi prezesa PiS.

Koniec rządów PiS w Polsce?

„Nigdy nie cieszyłem się tak z drugiego miejsca. Wygrała Polska, zwyciężyła demokracja, to jest koniec rządu PiS” – cytuje słowa Donalda Tuska „Tagesschau".

Serwis dodaje, że „nie widać partnera koalicyjnego dla PiS”. Jarosław Kaczyński „nie może się szczególnie cieszyć ze zwycięstwa wyborczego”.

Niemieckie media zaznaczają, że utworzenie rządu w Polsce „będzie się przedłużać”. Jak przypominają, kampanię wyborczą w Polsce zdominowały tematy związane m.in. z polityką migracyjną oraz rolą Unii Europejskiej i Niemiec.

Wybory 2023 w Polsce – dlaczego to ważne wydarzenie dla Europy?

„Nawet przegrany może nadal wygrać” – podkreśla „Zeit” i zaznacza, że wybory w Polsce „mogą zakończyć się pomyślnie dla opozycji”.

„Zeit” zwraca uwagę na to, że Donald Tusk wypadł „znacznie lepiej niż w poprzednich sondażach”. Z kolei PiS (pomimo uzyskania pierwszego miejsca) „nie ma własnej większości”, a „niezwykle trudnego partnera koalicyjnego”, czyli Konfederację.

„Wybory w Polsce mają fundamentalne znaczenie dla Europy” – ocenia „Zeit". Niemieckie media piszą o sporym zainteresowaniu głosowaniem w Polsce.

Dlaczego to, co dzieje się w naszym kraju, jest istotne np. dla Niemiec? „[...] Polska jest już prawie tak samo ważna, jak Francja jako partner gospodarczy. Jeśli chodzi o wsparcie Ukrainy, nic nie działa bez współpracy z Warszawą” – podaje „Zeit".

„Jedna strona nieustannie obrażała drugą…"

Niemieckie media opisują również, że „PiS za pomocą germanofobicznej propagandy zamienił wybory w pewnego rodzaju referendum ws. Niemiec”.

„Zeit" nawiązuje do tego, jak Donald Tusk był określany („agent niemieckich interesów”). „[...] Berlińscy politycy byli zirytowani, ale powstrzymali się od komentarzy, aby nie nakarmić machiny propagandowej polskiego rządu”. „[...] Jedna strona nieustannie obrażała drugą, a druga udawała, że ​​tego nie widzi" – dodaje „Zeit”.

Ponadto zagraniczne media podkreślają, że wybory w Polsce to ważne wydarzenie ze względu na historię naszego kraju oraz kluczową rolę Polski w europejskiej demokracji.

„Zeit” wspomina także, że frekwencja w tegorocznych wyborach parlamentarnych w Polsce była rekordowa (nawiązując do długich kolejek i zdjęć z lokali wyborczych).