Trzy komisje śledcze

Koalicja Obywatelska w środę wieczorem skierowała do marszałka Sejmu trzy projekty uchwał ws. powołania sejmowych komisji śledczych: ws. tzw. afery wizowej, Pegasusa i tzw. wyborów kopertowych z 2020 r. Projekty pojawiły się w czwartek na stronach sejmowych; otrzymały numery druków i zostały skierowane do pierwszego czytania na posiedzeniu Sejmu.

Kiedy komisje rozpoczną prace?

Reklama

Marszałek Hołownia na konferencji prasowej został zapytany o to, kiedy realnie mogą zacząć pracę komisje śledcze, odpowiedział: "Realnie to pewnie będzie wyglądało tak, że jeżeli sprawnie przejdziemy proces pierwszego czytania - on musi być na posiedzeniu plenarnym w najbliższy wtorek - to na kolejnym posiedzeniu w następnym tygodniu będziemy w stanie dojść do etapu, w którym poproszę o zgłaszanie kandydatów, czyli przeczytać to drugi raz, i otworzyć zgłoszenia kandydatów do tych komisji".

"Chciałbym zrobić to w tym roku. Z dwa, trzy tygodnie i te komisje powinny działać, jeżeli oczywiście Sejm tak zdecyduje. Rozważaliśmy, czy może na początek jedną, ja sam miałem taki pogląd, ale przedyskutowaliśmy to na wszystkie strony - jak my zaczniemy teraz powoływać jedną (komisję - przyp. PAP), a później drugą, później trzecią, to zatkamy Sejm w tym momencie, w którym on będzie już musiał procedować mnóstwo ważnych ustaw związanych z budżetem, związanych z tym, że będzie nowy rząd" - mówił Hołownia.

"Zróbmy to teraz, póki jeszcze mamy tę przestrzeń, niech te komisje ruszą do pracy, zrobią swoją robotę, to pewnie nie będzie trwało długo, ale niech to się stanie w tym roku. Chciałbym, żeby ten proces się w miarę szybko domknął, ale to jest oczywiście wszystko wola Sejmu" - zaznaczył.

Czy powstaną nowe komisje śledcze?

Dopytywany, czy będą jeszcze inne komisje śledcze, odpowiedział: "Trzy projekty do mnie wpłynęły, nadałem im już numery, teraz będą przez posłów czytane, mają czas do przyszłego tygodnia, żeby się z nimi zapoznać, żeby wyrobić sobie stanowisko. Nie ma innych na razie projektów, które by wpłynęły do laski marszałkowskiej w tym zakresie".

Na pytanie, czy są już kandydaci do tych komisji z Polski 2050, odpowiedział: "To już będzie uzgodnienie pomiędzy przewodniczącymi klubów i zdaje się, że ponieważ temat jest świeży i mówię o tym państwu dzisiaj chyba po raz pierwszy, takich uzgodnień jeszcze nie było, bo dlaczego miałyby być". (PAP)

autor: Katarzyna Krzykowska, Daria Kania