Sejm podjął we wtorek wieczorem uchwałę w sprawie przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej. W głosowaniu nie wzięło udziału ponad 100 posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy udali się pod siedzibę TVP na Woronicza 17, aby bronić wolności słowa.

"Demokracja polega na tym, że każdy musi mieć prawo przedstawiać swoje poglądy, a społeczeństwo musi móc te poglądy oceniać, patrzeć na nie z różnych punktów widzenia" - powiedział we wtorek wieczorem w siedzibie TVP Info na stołecznym Placu Powstańców Warszawy były premier Mateusz Morawiecki.

"Jaka tu demokracja, jeśli jest tu monopol medialny?" - pytał. "Oni mówią, że chcą pluralizmu, ale tak naprawdę, to jest zafałszowanie rzeczywistości, bo to telewizja publiczna pokazuje inny wymiar, ten którego nie zobaczymy w TVN, w Gazecie Wyborczej, na portalu Onet czy na Wirtualnej Polsce" - zaznaczył Morawiecki.

"Większość portali, większość stacji radiowych i telewizyjnych podaje na jedną modłę, a my chcemy mieć oświetlenie sceny politycznej, społecznej, oświetlenie pewnych faktów z różnych punktów widzenia" - tłumaczył były premier.

Reklama

Jak podkreślił, "telewizja publiczna daje inny punkt widzenia i dlatego powinniśmy bronić możliwości prezentowania tego odmiennego punktu widzenia".

"Nie chcemy takiego monopolu, jaki był w PRL. Nie chcemy takiego monopolu, jak prezentowała Polska Zjednoczona Partia Robotnicza" - oświadczył Morawiecki.

Zwrócił uwagę, że za obecną koalicją rządzącą kryje się "koalicja ośmiu gwiazdek", która - jego zdaniem - "chce zmonopolizować rynek medialny". "Jeden z czołowych polityków +koalicji ośmiu gwiazdek+ powiedział, że +start komisji śledczych będzie wtedy, kiedy opanują telewizję publiczną+. Co to znaczy? To znaczy, że chcą mieć pełen monopol na przekazywanie informacji do polskiego narodu, do polskiego społeczeństwa" - oświadczył Morawiecki.

"Drodzy rodacy, nie pozwólmy na to, trzeba bronić niezależnych mediów. Trzeba bronić tego, aby telewizja publiczna mogła prezentować inny punkt widzenia niż TVN" - zaapelował. Jak ocenił, "przecież, z tym się zgodzą wszyscy".

Autor: Magdalena Gronek (PAP)