Komenda Stołeczna Policji potwierdziła we wtorek wieczorem zatrzymanie Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika, którzy przebywali w Pałacu Prezydenckim. Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych oraz jego były zastępca zostali skazani w grudniu ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.

"Wczoraj był symboliczny dzień, bo to był koniec tej bezkarności PiS"

Joński w środę pytany był wypowiedzi polityków PiS po zatrzymaniu Kamińskiego i Wąsika, że "mamy do czynienia z zamachem stanu". "Nie, z wypełnianiem po prostu wyroków sądu" - odpowiedział poseł KO. Wskazał, że m.in. dlatego była tak wysoka frekwencja w wyborach parlamentarnych.

Reklama

"Ponad 11 mln ludzi wybrało nas, żebyśmy rządzili w kraju, żeby nie było świętych krów" - powiedział. Podkreślił, że każdy, kto złamie prawo i zostanie skazany prawomocnym wyrokiem, musi odbyć karę, "no chyba że był politykiem PiS przez ostatnich osiem lat, to po pierwsze, w ogóle nie było wniosku i prokuratura umarzała, a w razie czego ułaskawiał prezydent Andrzej Duda". "Te czasy się skończyły" - wskazał.

"Wydaje mi się, że wczoraj był symboliczny dzień, bo to był koniec tej bezkarności PiS" - powiedział Joński.

"Pamiętam taki jeden moment, gdy polityk - poseł, były minister, wychodząc z Sejmu został zatrzymany przez policję. To było wiele lat temu, ale nigdy nie było tak, że politycy uciekali do Pałacu Prezydenckiego i tam byli ukrywani przez prezydenta. Więc mamy kompromitację Andrzeja Dudy i mamy dwóch polityków PiS, którzy siedzą, ale nie siedzą w Pałacu, tylko siedzą w areszcie" - dodał.

Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach

Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński, oraz jego były zastępca Maciej Wąsik, zostali skazani 20 grudnia ub.r. prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową.

Sprawa wróciła na wokandę po ponad ośmiu latach w związku z czerwcowym orzeczeniem Sądu Najwyższego. Na początku czerwca ub.r. SN w Izbie Karnej, po kasacjach wniesionych przez oskarżycieli posiłkowych, uchylił umorzenie sprawy b. szefów CBA dokonane jeszcze w marcu 2016 r. przez Sąd Okręgowy w Warszawie w związku z zastosowanym przez prezydenta Andrzeja Dudę prawem łaski wobec wówczas nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA i przekazał sprawę SO do ponownego rozpoznania.

Prezydent Duda w poniedziałek w sprawie polityków spotkał się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Prezydent przekazał po spotkaniu, że zaproponował Hołowni, żeby dla zamknięcia sprawy Kamińskiego i Wąsika uznać, że ułaskawienie z 2015 r. było i jest skuteczne. Prezydent dodał, że w tej sprawie z marszałkiem nie doszli do porozumienia.

We wtorek Kamiński i Wąsik wzięli udział w uroczystości powołania prezydenckich doradców w Pałacu Prezydenckim; później tam pozostali. Wieczorem zostali zatrzymani przez policję na terenie Pałacu Prezydenckiego.

Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka