"RPP zdecydowała się na obniżkę stóp o 25 pb. Spodziewaliśmy się takiej decyzji ale 'rozstrzał' oczekiwań był wyjątkowo szeroki. W ostatnim czasie oczekiwania przesunęły się bardziej w kierunku cięcia o 50 pb, stąd taka decyzja może przynieść lekkie umocnienie PLN oraz niewielki wzrost rentowności obligacji. Szybkie osłabienie złotego po wrześniowej decyzji było zapewne ważnym argumentem, aby luzowanie polityki pieniężnej kontynuować mniejszymi krokami" - napisał Benecki w komentarzu do decyzji Rady.

"Dalsza reakcja zależy od jutrzejszej konferencji prezesa NBP. Od końca lipca w większości gospodarek G10 mamy mocny wzrost oczekiwanych stóp, rynki finansowe w końcu uwierzyły bankierom centralnym że ten cykl w polityce pieniężnej będzie inny niż znamy z ostatnich dwóch dekad, a więc po ostatniej podwyżce nie nastąpią szybkie i głębokie cięcia stóp. Dlatego zakładamy, że prezes NBP także będzie prezentował ostrożniejsze podejście, aby nie spowodować ponownego osłabienia PLN. Zbytni optymizm dezinflacyjny może wzbudzić obawy o nadmierne obniżki stóp w kolejnych miesiącach, czym NBP będzie odstawał na tle innych banków centralnych, ale także oczekiwań rynków finansowych" - dodał.

Wskazał, że według ING, do pierwszej połowy 2024 będzie trwała ta najłatwiejsza część cyklu dezinflacji w Polsce, a dalsze sprowadzenie inflacji do celu 2,5% będzie o wiele trudniejsze niż dotychczasowy spadek inflacji. To przebija się w wypowiedziach wielu bankierów centralnych, a w Polsce ryzyko utrwalenia podwyższonej inflacji jest większe, bo mamy dodatkowo proinflacyjną politykę fiskalną, podsumował główny ekonomista.

Reklama

RPP obniżyła dziś stopy o 25 pb - do 5,75% w przypadku głównej stopy referencyjnej. O godz. 16:00 zostanie opublikowany komunikat po posiedzeniu Rady.