Jadąc wprost z Ukrainy, do Polski przybędzie w piątek premier Wielkiej Brytanii, Keir Starmer, by spotkać się z premierem Donaldem Tuskiem. I gdy polska strona jest oszczędna w ujawnianiu, czego dotyczyć będzie wizyta, Brytyjczycy postanowili się pochwalić. A wydaje się, że jest czym.
Premier Wielkiej Brytanii w Polsce. W tle ważny traktat
Oficjalne polskie źródła podają, że rozmowa dotyczyć będzie ogólnie kwestii bezpieczeństwa, ale dopiero od brytyjskiego rządu dowiadujemy się, że nie chodzi jedynie o kolejne, polityczne deklaracje. Na horyzoncie rysuje się podpisane poważnego traktatu z Wielką Brytanią. Londyn wyjawił, po co Starmer zjawi się w Warszawie.
„Aby rozpocząć rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem na temat nowego traktatu między Wielką Brytanią a Polską, który ma zacieśnić współpracę obu krajów w celu stawienia czoła wspólnym zagrożeniom(…). Traktat ten wesprze nasze wojska w ściślejszej współpracy w celu ochrony Europy przed rosyjską agresją i zrobi więcej, aby zwalczać dezinformację i zagrożenia hybrydowe” – podaje Downing Street.
Ale to nie wszystko. Premierzy chcą też, by nasze kraje nawiązały ścisłą współpracę przy zwalczaniu gangów „przemytników, czerpiących zyski z ludzkiego nieszczęścia i siejących spustoszenie poza granicami kraju”. O jakie gangi chodzi, i czy mają one coś wspólnego z przerzucaniem do Polski tysięcy nielegalnych migrantów, powinniśmy dowiedzieć się po zakończeniu piątkowego spotkania.
Polska firma zainwestuje na Wyspach grube miliardy
Nie ma się jednak co łudzić, że wizyta przedstawiciela Wielkiej Brytanii nie będzie miała swego wymiaru finansowego, bowiem nasi sojusznicy spoza Kanału La Manche znani są ze swego biznesowego podejścia do rzeczywistości. Podobnie ma być i teraz, a jak ujawnia Londyn, wizyta ma mieć też na celu „wzmocnienie brytyjskiego przemysłu obronnego” i otwarcie w Bristolu Biura Programowego Wielkiej Brytanii i Polski. Zająć ma się ono pracami nad polską obroną przeciwlotniczą, która w pewnej części opiera się na brytyjskich dostawach.
„Program NAREW to efekt współpracy brytyjskiej firmy MBDA i polskiej firmy zbrojeniowej PGZ, w ramach której Polska otrzyma ponad 1000 pocisków, które pomogą chronić jej obywateli i wzmocnią ogólne bezpieczeństwo w Europie” – pisze biuro brytyjskiego premiera.
Brytyjski premier chce się też spotkać z przedstawicielami polskiego biznesu, a choć na razie trudno prorokować, jakie będą wyniki tych rozmów, wiadomo już, że jedna z polskich firm zamierza jeszcze mocniej zaakcentować swą obecność na brytyjskim rynku. Jest nią In Post, szykujący się do kolejnych inwestycji na Wyspach.
„W związku z wizytą premiera polska firma InPost ogłosiła dziś, że zainwestuje kolejne 600 milionów funtów do 2029 r. w rozwój swojej działalności w Wielkiej Brytanii. Dzięki temu jej łączna inwestycja w Wielkiej Brytanii wyniesie 1 miliard funtów – wspierając do 12 000 nowych miejsc pracy” – ujawnia Downing Street.
Dwustronna wymiana handlowa między Wielką Brytanią a Polską podwoiła się w ciągu ostatniej dekady – osiągając 30,6 miliardów funtów w 2024 roku. Brytyjskie firmy wyeksportowały w zeszłym roku do Polski towary i usługi o wartości 10,6 miliardów funtów, utrzymując około 75 000 miejsc pracy w Wielkiej Brytanii.