Zasięg jak nigdy dotąd
Rejony przygraniczne to dziś często białe plamy na mapie zasięgu telefonii komórkowej. Wielu mieszkańców zmaga się z problemami z łącznością – a przecież w XXI wieku brak Internetu to bariera nie do przeskoczenia. Dzięki inwestycjom w nowe stacje bazowe, sytuacja ma się diametralnie zmienić. Jak informuje MON, dowództwo Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni (DKWOC) już zawarło pierwsze kontrakty na budowę infrastruktury we współpracy z operatorami GSM i Ministerstwem Cyfryzacji. Na tej inwestycji zyskają nie tylko żołnierze, ale i zwykli mieszkańcy.
Zysk dla wszystkich – od ucznia i turysty po żołnierza
Ten aspekt „Tarczy Wschód” to przykład inwestycji o podwójnym zastosowaniu. Wspólna infrastruktura służy obu stronom – armii i mieszkańcom. To również krok w kierunku budowania odporności cyfrowej państwa, szczególnie na obszarach dotąd zaniedbanych technologicznie. Silny sygnał to nie tylko komfort – to także bezpieczeństwo. W razie nagłego wypadku mieszkańcy będą mogli bez problemu wezwać pomoc, nawet z najbardziej oddalonych miejsc. Usprawni to pracę służb ratunkowych i zwiększy poczucie bezpieczeństwa wśród lokalnych społeczności. Nowoczesna sieć to także nowe możliwości. Mieszkańcy zyskają dostęp do zdalnej edukacji, pracy online czy usług bankowych bez potrzeby dojazdów do większych miast. To także dobra wiadomość dla turystów odwiedzających wschodnie tereny Polski – lepszy zasięg to wygoda. Inwestycje włącznosc dopełniają takze budowę pasa umocnionego.
Regiony wschodnie z nowym impulsem do rozwoju
Nowa infrastruktura może tchnąć życie w dotąd zapomniane regiony. Dostęp do nowoczesnych technologii przyciąga inwestorów, zwiększa atrakcyjność turystyczną i poprawia jakość życia. Jak twierdzi MON, dzięki „Tarczy Wschód”, Polska nie tylko broni granic – ale również inwestuje w rozwój regionów i komfort życia ich mieszkańców. Chcesz dowiedzieć się więcej o „Tarczy Wschód”? Zajrzyj na oficjalną stronę Ministerstwa Obrony Narodowej: www.tarczawschod.wp.mil.pl