"Nie mamy dalej żadnego potwierdzonego przypadku koronawirusa w Polsce. Myślę, że to kwestia czasu, że ten wirus w Polsce się pojawi" - powiedział w poniedziałek wiceminister. Oświadczył też, że wszyscy pacjenci podejrzani o infekcje związane z nowym koronawirusem zostali przebadani, a testy wykazały, że nie są nim zarażeni.

Wiceminister powtórzył też, że próbki pobrane od 30 Polaków, którzy w niedzielę wieczorem przetransportowani zostali do Polski z Wuhan trafiły już do Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny w celu przebadania. Wyniki ich testów powinny być znane we wtorek i - zdaniem wiceministra - powinny być ujemne.

"Żaden z polskich obywateli, którzy wczoraj wrócili z Chin nie demonstruje objawów zakażenia" - powiedział. Zaznaczył, że służby epidemiologiczne i medyczne są gotowe do podjęcia działań, gdyby okazało się, że mamy pierwszy przypadek zarażenia. "Mówimy tutaj o szpitalach zakaźnych, ratownictwie medycznym, polskiej służbie sanitarnej. Wszystkie procedury zalecane przez Światową Organizację Zdrowia wdrażamy" - zapewnił wiceminister. Posumował też, że "Polacy powinni się czuć i są bezpieczni".