Liczba nowych infekcji koronawirusem w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców w ciągu ostatnich siedmiu dni wzrosła do 69,1 na 100 tys. Dzień wcześniej wskaźnik ten wynosił 65,4.

"Mamy bardzo wyraźne powody, by twierdzić, że trzecia fala koronawirusa już się zaczęła. Jesteśmy bardzo zaniepokojeni" - powiedział Wieler podczas wywiadu dla Stowarzyszenia Dziennikarzy ONZ (ACANU). Dodał, że mimo szczepień należy zachować jak najbardziej restrykcyjne środki zapobiegawcze, takie jak noszenie maseczek i utrzymywanie dystansu społecznego.

Jak podaje agencja dpa, jeśli nie będzie przerw w produkcji lub dostawach szczepionek, do jesieni 80 proc. populacji kraju może uzyskać odporność na koronawirusa. Wieler wskazał, że po pierwszych fazach szczepień konieczne będą cykliczne powtórki, jednak nie określił, w jakich odstępach czasu.

Jak wskazuje sondaż przeprowadzony przez ośrodek YouGov, większość Niemców ma zaufanie do szczepionki przeciw Covid-19 opracowanej przez firmy BioNTech i Pfizer - w pytaniu o to, którą ze szczepionek dopuszczonych dotąd do użytku w UE uważają za bezpieczną, ten preparat wskazało 66 proc. respondentów. Preparat amerykańskiej Moderny wskazało 54 proc. ankietowanych, a szczepionkę brytyjsko-szwedzkiej firmy AstraZeneca - 43 proc.

Reklama

Ponad jedna czwarta (27 proc.) ankietowanych nie chce być szczepiona preparatem tej ostatniej firmy i woli zaczekać na inne możliwości. Gotowość zaszczepienia się specyfikiem AstraZeneki wyraziło 35 proc. ankietowanych, Moderny - 49 proc., a BionTech/Pfizer - 61 proc.

Sondaż przeprowadzono z udziałem ponad 8 tys. osób w Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii i USA w dniach 23 lutego-2 marca.

We Francji tylko 33 proc. respondentów uznało, że preparat AstraZeneki jest bezpieczny, we Włoszech wskazało tak 54 proc. ankietowanych, a w Hiszpanii 59 proc. W Wielkiej Brytanii zaufanie do tej szczepionki zadeklarowało 81 proc. osób.

Od początku pandemii w Niemczech zakaziło się koronawirusem 2 532 947 osób, zaś zmarło 72 810.