Szef MZ zaszczepił się w piątek w jednej z warszawskich aptek dawką przypominającą szczepionki przeciw COVID-19.

"Zbliża się omikron, mamy dzisiaj informację, że w ramach sekwencjonowania genomu ta liczba wykrytych przypadków, wykrytych mutacji, przekroczyła już 100, dokładnie wynosi 112. Udział (omikronu) w strukturze mutacji coraz bardziej się zwiększa – on nadal jest mały, bo jest rzędu trzech procent, ale jednak w tych ostatnich dwóch tygodniach widzimy bardzo systematyczny wzrost udziału" – powiedział Niedzielski.

Jak dodał, "te wzrosty oznaczają, że w perspektywie miesiąca, być może dłuższej, czeka nas przyspieszenie liczby zakażeń i zachorowań".

Reklama

"To bardzo ważne, żebyśmy wykorzystali ten miesiąc do tego, by się przygotować. To przygotowanie to oczywiście z jednej strony cała działalność państwa związana z odnowieniem zapasów, z przygotowaniem planów (...) dotyczących zwiększenia infrastruktury szpitalnej przeznaczonej na covid nawet do 60 tys. łóżek" – mówił Niedzielski.

Podkreślił, że oprócz przygotowań "na poziomie państwa" do kolejnej fali zakażeń powinien przygotowywać się każdy z nas.

"Biorąc trzecią dawkę przypominającą, która uodparnia, która przygotowuje do zderzenia z V falą i omikronem" – dodał.

"Przyspieszyliśmy możliwość wzięcia trzeciej dawki (...) i ja dzisiaj korzystam z tej możliwości i korzystam w miejscu, które od niedawna daje taką możliwość – mówię tutaj o aptece, całym systemie aptek w Polsce, który ma taką możliwość szczepienia. (...) Trwa to bardzo szybko, bez problemu" – podkreślił minister.

Niedzielski o słowach małopolskiej kurator oświaty: Takie osoby nie powinny ponosić odpowiedzialności za edukację

Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak pytana w piątek w Radiu Zet o to, czy szczepienia nauczycieli przeciwko COVID-19 powinny być obowiązkowe odpowiedziała, że absolutnie nie zgadza się z pomysłem, żeby kogokolwiek do czegokolwiek zmuszać. To jest wolna decyzja każdego wolnego człowieka – oceniła. Jak dodała, "konsekwencje tego eksperymentu nie są do końca stwierdzone".

Niedzielski, pytany w piątek na briefingu o to, czy małopolska kurator powinna ponieść konsekwencje za te słowa, odpowiedział: "oczywiście, że powinna". "Takie osoby nie powinny ponosić odpowiedzialności za edukację" - powiedział minister zdrowia.

Jego zdaniem, "o takich wybrykach słyszymy systematycznie od czasu do czasu".

"Znajduje się osoba, jeśli można tak powiedzieć: +oświecona+, która uważa, że potrafi przeciwstawić się swoim nikłym autorytetem całemu światu nauki. Niestety, to są oczywiście kolejne wpadki, kolejne niefortunne wypowiedzi, bo rzeczywistość jest taka, że nie jest to żaden eksperyment" - powiedział Niedzielski.

"Opieramy się na rzeczywistych obserwacjach i widzimy, że szczepienie 60-krotnie - to są dane z Polski - chroni przed zgonem w stosunku do osób niezaszczepionych" - podkreślił.

"Ja oczywiście potępiam wszystkie takie oznaki braku rozumu i apeluję o pewnego rodzaju wstrzemięźliwość. Bo jeśli ktoś chce się popisać, ktoś chce zaistnieć medialnie, to powinien sobie jednocześnie zdawać sprawę, że bierze na siebie ogromną odpowiedzialność. Każda osoba, która ze względu na tą wypowiedź zwątpi i zrezygnuje ze szczepienia, to jest osoba, której życie i zdrowie właśnie obciąża odpowiedzialnością te tzw. autorytety" - dodał szef MZ.