Jeszcze 2 lata temu ponad 80 proc. Polaków deklarowała w badaniu NFZ, że dba o zdrowie. Najnowsze dane pokazują jednak, że to nie do końca prawda, bo aż 43 proc. z nas bada się rzadziej niż jeden raz w roku. Wynik szokuje tym bardziej, jeśli porównamy go do tego, jak często Polacy odwiedzają warsztaty samochodowe.
Jak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie uPacjenta, nawet połowa Polaków (43 proc.) sprawdza stan swojego zdrowia rzadziej niż jeden raz w roku, wykonując morfologię lub inne podstawowe badania krwi.
Dla porównania aż 83 proc. z nas oddaje auto do mechanika raz w roku, a nawet częściej. 81 proc. panów przynajmniej raz w roku sprawdza stan techniczny swojego pojazdu. W tym samym czasie 1/10 mężczyzn nigdy w życiu nie miał wykonanych badań krwi - czytamy w informacji prasowej.
W grupie osób, które badają sią regularnie przeważają kobiety. Ponad połowa (60 proc.) wykonuje podstawowe badania krwi raz w roku lub częściej. Regularny przegląd zdrowia wykonują przede wszystkim osoby w wieku 55+. Aż 70 proc. z nich robi morfologię lub inne podstawowe badanie krwi min. jeden raz w roku.
Równie rzadko, jak badania krwi, wykonujemy inne badania sprawdzające stan zdrowia, np. badanie wzroku czy przegląd dentystyczny. Jeden raz w roku robi je 33 proc. Polaków, 2 razy w roku już tylko 12 proc.
“Jeśli chodzi o badania profilaktyczne, wzorem do naśladowania w Europie są nasi zachodni sąsiedzi. Co drugi obywatel Niemiec zdaje sobie sprawę ze znaczenia badań profilaktycznych, szczególnie w kontekście takich chorób, jak rak” - podkreśla dr Jakub Chwiećko z uPacjenta.