"Ja sobie biorę […] za cel 100 tys. osób, które mogłyby nabyć mieszkanie w ramach tego programu w najbliższych latach. Natomiast od wielu bardzo czynników będzie zależała skala sukcesu tego programu, bo może być 50-70 [tys.], a może być 130 tys." - powiedział Buda w radiowej Jedynce.

"Oczywiście będzie zależało to od sytuacji gospodarczej kraju, bo wiele osób nawet jeśli ma propozycję bardzo taniego kredytu to będzie odwlekało tę decyzję do momentu uspokojenia sytuacji geopolitycznej, mówię tu o wojnie, mówię o cenie surowców, itd." - dodał.

W ubiegłym tygodniu Buda przedstawił plany rządu ws. wprowadzenia kredytu mieszkaniowego o stałej stopie procentowej na poziomie 2% na zakup pierwszego mieszkania dla osób, które nie ukończyły 45. roku życia. Wysokość kredytu ma sięgać maksymalnie 500 tys. zł w przypadku jednoosobowego gospodarstwa, 600 tys. zł w przypadku gospodarstw wieloosobowych. Do programu mają kwalifikować się mieszkania zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym. Program nie zakłada limitów powierzchni mieszkania. Dopłata ze strony państwa ma - w założeniu - obejmować okres 10 lat.

(ISBnews)

Reklama