W pierwszych dwóch miesiącach 2021 r. banki i SKOK-i udzieliły łącznie 36,4 tys. kredytów mieszkaniowych na kwotę 11,08 mld zł, podano.

W okresie styczeń - luty 2021 r. ponad połowa (51,7 proc.) wartości udzielonych kredytów dotyczyło przedziału kwotowego powyżej 350 tys. zł. Analizując sytuację w poszczególnych przedziałach kwotowych określających wartość udzielanego kredytu mieszkaniowego, w dwóch pierwszych miesiącach 2021 r. nadal, tak jak i w poprzednich okresach, zaobserwowano odmienne tendencje. Dodatnie dynamiki sprzedaży kredytów mieszkaniowych zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym dotyczą tylko kredytów powyżej 350 tys. zł, których w tym okresie 2021 r. w porównaniu do analogicznego okresu 2020 r. w ujęciu liczbowym udzielono więcej o 9 proc., a w wartościowym o 11,9 proc. We wszystkich niższych przedziałach kwotowych zarówno w ujęciu liczbowym, jak i wartościowym odnotowano ujemne dynamiki akcji kredytowej, wskazano również.

Reklama

Miesięczny odczyt Indeksu Jakości portfela kredytów mieszkaniowych w lutym 2021 r. wyniósł 0,55 proc. W ostatnich 12 miesiącach (od lutego 2020 r. do lutego 2021 r.) jakość portfela polepszyła się, o czym świadczy spadek Indeksu o (-0,17). Pandemia nie wpłynęła więc negatywnie na jakość portfela kredytów mieszkaniowych. W dużej mierze jest to efekt wakacji kredytowych.

"Pomimo dużych wcześniejszych obaw - szczególnie w początkach pandemii - obecnie nadal nie odnotowujemy dużego spadku jakości portfela kredytów mieszkaniowych. Co prawda jakość w lutym 2021 r. pogorszyła się w porównaniu do stycznia 2021 r., wzrost Indeksu był jednak niewielki: o 0,02 pkt proc. Przy czym należy pamiętać, że mówimy o opóźnieniach 90-dniowych, czyli możliwych do wystąpienia dopiero po 3-miesięcznym opóźnieniu w spłacie raty kredytu. Podobnie jak w przypadku pozostałych rodzajów kredytów, należy szczególnie obserwować 'powakacyjne' zachowania kredytobiorców mieszkaniowych. Po 7 miesiącach od zakończenia moratoriów (najdłuższy obecnie możliwy okres obserwacji) poziom szkodowości objętych nimi kredytów mieszkaniowych wynosi 0,7 proc. w przypadku kredytów walutowych i 0,3 proc. dla kredytów złotowych. Tak więc nie materializuje się na ten moment negatywny scenariusz" - skomentował główny analityk BIK Waldemar Rogowski, cytowany w komunikacie.