W tegorocznej edycji Global Talent Competitiveness Index (GTCI), który obejmuje 132 kraje, Europa zdominowała najwyższe pozycje. W pierwszej dziesiątce znalazły się tylko trzy, a w pierwszej dwudziestce siedem państw spoza Europy.

10 najlepszych krajów w rankingu to państwa o wysokich dochodach, które w modelu GTCI osiągają dobre wyniki zarówno pod względem wkładu (tj. krajobrazu rynkowego, edukacji), jak i produktu (tj. zdolności do zatrudnienia, wpływu na talent).

Szwajcaria, która po raz kolejny znalazła się na szczycie rankingu, pozostaje liderem lub plasuje się w ścisłej czołówce we wszystkich kategoriach indeksu.

>>> Czytaj też: Szokujące dane z raportu Oxfam o nierównościach: 2,1 tys. miliarderów jest bogatszych niż 4,6 mld ludzi na świecie

Reklama

Na drugim miejscu w ogólnym zestawieniu sklasyfikowane zostały będące gospodarczą potęgą Stany Zjednoczone, a tuż za nimi niewielki Singapur. Kolejne miejsca zajęły: Szwecja, Dania, Holandia, Finlandia, Luksemburg, Norwegia oraz trzecie państwo spoza Europy - Australia.

Podobnie jak w poprzednich latach, wśród najlepiej ocenianych państw dominują małe gospodarki o wysokim dochodzie – czytamy w raporcie INSEAD. Najwyżej sklasyfikowanym państwem o dochodach powyżej średniej była Malezja, która uplasowała się na 26. pozycji.

Polska, choć należy do państw o wysokich dochodach, znalazła się dopiero na 44. miejscu na świecie, a wśród państw Starego Kontynentu - na 25. miejscu. Rok temu w globalnym rankingu zajmowaliśmy 42. pozycję.

Większość krajów o wysokich dochodach to mistrzowie talentów. Każdy z pięciu najwyżej ocenianych państw w okresie 2018–2020 utrzymał swoją pozycję lub poprawił ją w stosunku do poprzednich trzech lat (2015-2017). Niestety Polski mistrzem talentów nazwać nie możemy. W każdym rankingu od 2017 roku nasz kraj spadał w dół, osuwając się z 38. pozycji w 2017 r. na 44. miejsce w 2020 r.

>>> Czytaj też: Co drugi pracownik, który nie dostał podwyżki, w 2020 roku zmieni pracę

Trwa ładowanie wpisu