Rządzący zapowiedzieli poważną reformę PIP
Zapowiadana reforma Państwowej Inspekcji Pracy postępuje. Już od kilku miesięcy mówi się o konieczności wzmocnienia tej instytucji poprzez rozszerzenie uprawnień pracujących w niej inspektorów oraz stworzenie atrakcyjnych warunków zatrudnienia zachęcających specjalistów do podjęcia w niej pracy i jednocześnie zniechęcających wieloletnich pracowników do zmiany pracodawcy. Przypomnijmy, że była mowa m.in. o tym, że PIP zyska możliwość wystawienia nakazu przekształcenia umowy cywilnoprawnej w umowę o pracę, co miałoby umożliwić weryfikację przypadków, w których nadużywanie tzw. umów śmieciowych jest prawdopodobne, np. gdy strony były wcześniej związane umową o pracę i zmieniły ją na współpracę na zasadach B2B, ale nadal jedyne przychody przedsiębiorcy pochodzą od byłego pracodawcy. W takich przypadkach inspektorzy PIP mieliby mieć możliwość wydania decyzji o zmianie umowy na umowę o pracę.
Zaproponowano też zwiększenie uprawnień urlopowych pracowników zatrudnionych w PIP. Pierwszą sugerowaną zmianą miało być określenie przysługującego pracownikowi wymiaru urlopu wypoczynkowego na 26 dni, bez względu na dotychczasowy staż pracy. Druga zmiana miałaby dotyczyć prawa do urlopu dodatkowego, który przysługiwałby innym pracownikom, niż wykonującym czynności kontrolne. Wymiar urlopu wypoczynkowego wraz z urlopem dodatkowym miałby w ich wypadku wynosić po 10 latach pracy w PIP 29 dni, a po 20 latach pracy w PIP 32 dni.
Projekt reformy trafił do wykazu prac legislacyjnych
Co dzieje się w związku z tymi planami? Do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów trafił przygotowany przez resort pracy projekt ustawy o Reformie Państwowej Inspekcji Pracy. Jego treść została wypracowana przez zespół ds. wypracowania rozwiązań służących reformie Państwowej Inspekcji Pracy. Jakie postanowienia w nim zawarto?
Zgodnie z zapowiedziami PIP miałaby zyskać kompetencję do stwierdzania istnienia stosunku pracy w sytuacji, kiedy zawarto umowę cywilnoprawną w warunkach, w których powinna być zawarta umowa o pracę. Uprawnienie to ma przysługiwać okręgowym inspektorom pracy. Dodatkowo między Państwową Inspekcją Pracy, Zakładem Ubezpieczeń Społecznych i Krajową Administracją Skarbową miałaby mieć miejsce ściślejsza współpraca polegająca n wymianie informacji i danych na potrzeby kontroli. Same kontrole prowadzone u pracodawców miałyby być sprawniejsze dzięki możliwości prowadzenia ich w formie zdalnej i przy wykorzystaniu urządzeń technicznych umożliwiających przeprowadzenie czynności kontrolnych na odległość. Postać elektroniczną miałyby również przybrać dokumenty sporządzane podczas kontroli.
Będą wyższe kary dla pracodawców
Co bardzo istotne z punktu widzenia pracodawców, zmianie miałyby ulec również rozwiązania dotyczące kar grzywny za wykroczenia przeciwko prawom pracownika, a zmiany w tym zakresie miałyby skuteczniej niż obecnie pełnić funkcję odstraszającą wobec pracodawców nieprzestrzegających przepisów prawa pracy. Nie zrezygnowano również z poprawy warunków pracy w samej instytucji. Jak wynika z projektu, Główny Inspektor Pracy miałyby być zobowiązany do opracowania wieloletniej strategii budowania zdolności i poprawy warunków pracy zatrudnianych w niej pracowników. Strategia ta miałaby m.in. przyczynić się do rozwiązania problemu nieobsadzonych stanowisk pracy, wprowadzenia odpowiednich narzędzi informatycznych ułatwiających pracę i prowadzenie kontroli. Jako konieczne wskazano też przygotowanie planu szkoleń dla pracowników w zakresie wdrażania nowych przepisów, standardów operacyjnych i narzędzi informatycznych.