Z badania wynika, że całkowicie zdalnie chce pracować tylko 25 proc. ankietowanych. Za pracą tylko w biurze opowiada się co dziesiąty badany, a prawie 65 proc. chciałoby pracować z biura z możliwością pracy zdalnej przez 2-3 dni w tygodniu.

"Pracując w biurze, wiele osób marzyło o home office, a teraz będąc już od blisko roku na pracy zdalnej, tęsknimy za biurem. Nie ma się co dziwić, że większość pracowników jest przekonana, że najbardziej optymalny model pracy to hybryda. Będąc część tygodnia w biurze wyrywamy się z domu i mamy szansę spędzić czas z naszymi znajomymi z pracy. Natomiast pracując z domu oszczędzamy czas na dojazdach, który możemy spędzić z bliskimi" – skomentował wyniki badania Mikołaj Sznajder z CBRE.

Nadszarpnięte relacje

Reklama

Prawie 20 proc. pracowników przyznało, że w związku z pracą zdalną pogorszyły się ich relacje z kolegami z firmy. Tylko 5 proc. stwierdziło, że te relacje się polepszyły, a 75 proc. nie widzi zmiany lub nie potrafi jej określić. 61 proc. ankietowanych byłoby skłonnych zmienić pracę na podobną do aktualnej, o ile nowy pracodawca oferowałby hybrydowy model pracy, czyli częściowo z biura, a częściowo z domu.

"Aktualnie kandydaci do pracy zakładają, że skoro jest pandemia, to praca zdalna jest oczywistością. Dla kandydata praca zdalna to przejaw elastyczności i troski pracodawcy. Ten trend się umocni, choć pewnie oczekiwanie pracy zdalnej przez więcej niż 3 dni w tygodniu będzie rzadkością" – stwierdziła Joanna Wanatowicz z Grafton Recruitment.

Badanie przeprowadzono w dniach 2-7 grudnia 2020 r. na próbie 299 osób. Byli to kandydaci, którzy brali udział w rekrutacji Grafton Recruitment. 53 proc. z nich stanowiły kobiety. 65 proc. pytanych to specjaliści, a 14 proc. menedżerowie.