Pracownicy o wysokich dochodach i akademickim wykształceniu stoją w obliczu wielkiego zagrożenia, ponieważ sztuczna inteligencja może w dużym stopniu wykonywać pracę o charakterze analitycznym i poznawczym, stwierdził zespół kierowany przez Oh Sam-ila z Bank of Korea.

Jak wynika z badania, najbardziej zagrożeni są chemicy, lekarze, prawnicy, księgowi i osoby zarządzające aktywami, natomiast najmniej narażeni są ludzie z obszarów połączonych z religijnością oraz wykonujący pracę związaną z usługami gastronomicznymi, nauczaniem i śpiewem.

Korea Południowa już teraz ma jeden z najwyższych na świecie wskaźników adopcji robotów, ponieważ stara się ograniczyć skutki starzenia się społeczeństwa dla gospodarki. Pod względem wykorzystanie sztucznej inteligencji Korea nie należy jednak do liderów.

ikona lupy />
Chiny przodują we wdrażaniu sztucznej inteligencji wśród firm, podczas gdy Korea i USA pozostają w tyle / Bloomberg
Reklama

Wpływ AI na gospodarkę wiedzy

Badanie Banku Korei potwierdza zyskujący na popularności pogląd, że chociaż sztuczna inteligencja zmienia zasady gry, wywołując boom produktywności, może również doprowadzić do chaosu w gospodarce wiedzy na całym świecie.

W tegorocznym raporcie Goldman Sachs oszacowano, że 300 milionów miejsc pracy na całym świecie jest zagrożonych przez działanie generatywnej sztucznej inteligencji, takiej jak ChatGPT firmy OpenAI, chociaż technologia ta może ostatecznie zwiększyć globalną produkcję gospodarczą o 7 proc. w ciągu dekady.

Raport McKinsey & Co. również zawiera podobne przewidywania dotyczące zagrożeń dla pracowników umysłowych przy jednoczesnym przyspieszeniu produktywności na całym świecie.