W ujęciu miesięcznym, przeciętne wynagrodzenie wzrosło o 10,3 proc. i wyniosło 6 644,39 zł. Natomiast zatrudnienie w przedsiębiorstwach w ujęciu miesięcznym pozostało bez zmian i wyniosło 6 361,6 tys. osób, podano w komunikacie.

Konsensus rynkowy to 9 proc. wzrostu r/r w przypadku płac i 0,7 proc. wzrostu r/r w przypadku zatrudnienia.

"W okresie narastającym całego roku 2021 w porównaniu z rokiem 2020 najgłębszy spadek przeciętnego zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw zaobserwowano w sekcji 'Zakwaterowanie i gastronomia' (o 10,6 proc.), natomiast najwyższy wzrost wystąpił w sekcji 'Informacja i komunikacja' (o 4,7 proc.)" - czytamy dalej.

ikona lupy />
Zatrudnienie w firmach, grudzień 2021, GUS / GUS
ikona lupy />
Przeciętne wynagrodzenie - grudzień 2021, GUS / GUS

Wynagrodzenia w 2022 roku - prognozy

Skala wzrostu wynagrodzeń w 2022 r. będzie zbliżona do 8,5 proc. i będzie to drugi najsilniejszy wynik w regionie Europy Środkowo-Wschodniej - ocenia w piątkowym komentarzu Andrzej Kubisiak z Polskiego Instytutu Ekonomicznego.

Zastępca dyrektora PIE Andrzej Kubisiak zauważył, że presja płacowa była w grudniu wciąż silna. "Skala wzrostu wynagrodzeń w 2022 będzie zbliżona do 8,5 proc. To drugi najsilniejszy wynik w regionie Europy Środkowo-Wschodniej i ponad dwukrotnie wyższy niż w Niemczech i strefie euro" - prognozuje Kubisiak.

Ekonomista zaznaczył, że wzrost wynagrodzeń w grudniu 2021 r., który przyspieszył z 9,8 proc. do 11,2 proc., był powyżej rynkowych prognoz (9 proc.). "Mimo to dynamika wzrostu płac tylko nieznacznie przewyższyła w grudniu wzrost inflacji (8,6 proc.). Realny wzrost płac (2,6 proc.) osiągnął najsłabszy wynik od 2013 roku, pomijając okres początku pandemii" - napisał Kubisiak.

Jego zdaniem średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw na poziomie 6644,39 zł i dwucyfrowa dynamika wzrostowa to z jednej strony efekt silnej presji płacowej i pojawiających się efektów drugiej rundy. Dodatkowo przyczyniły się do niej częstsze wypłaty premii rocznych.

"W kolejnych miesiącach tempo wzrostu płac powinno być zbliżone do 8,5 – 9 proc. Podwyżka płacy minimalnej będzie mieć mały wpływ na wzrost średniego wynagrodzenia – jej skala jest porównywalna do ubiegłego roku oraz mniejsza względem średniego wynagrodzenia. Również zmiany związane z odliczaniem składki zdrowotnej po wprowadzeniu Polskiego Ładu nie powinny mieć trwałego wpływu na te statystyki – dane GUS raportują kwoty brutto, a nie dochody, jakie otrzymują finalnie pracownicy" - uważa przedstawiciel PIE.

Według niego dynamika zatrudnienia pozostała dość stabilna na poziomie 0,5 proc., choć poniżej oczekiwań. "W I kwartale spodziewamy się wyższych wyników. Niemniej sama zmiana może być umiarkowana z uwagi na efekty statystyczne" - napisał Kubisiak.

Przypomniał, że w styczniu GUS dokona rewizji panelu badanych firm – w efekcie pojawią się dwa przeciwstawne efekty. Dane REGON sugerują, że spadnie liczba podmiotów, co będzie obniżać łączną liczbę etatów. Równolegle przedsiębiorstwa wciąż aktywnie zatrudniają, co prowadzi do lepszych wyników. "Spodziewamy się, że liczba przybywających etatów będzie mieć przeważające znaczenie, na co wskazują ostatnie odczyty z Miesięcznego Indeksu Koniunktury" - dodał ekonomista.

Polski Instytut Ekonomiczny to publiczny think tank ekonomiczny z historią sięgającą 1928 roku. Jego obszary badawcze to przede wszystkim makroekonomia, energetyka i klimat, handel zagraniczny, foresight gospodarczy, gospodarka cyfrowa i ekonomia behawioralna. Instytut przygotowuje raporty, analizy i rekomendacje dotyczące kluczowych obszarów gospodarki oraz życia społecznego w Polsce, z uwzględnieniem sytuacji międzynarodowej.