"Kilkadziesiąt lat po wojnie, w ciągu których służba w Bundeswehrze była dla większości żydów czymś niewyobrażalnym, wiele się zmieniło" - napisał przewodniczący federacji organizacji żydowskich w Niemczech. "Młodzi żydzi traktują Niemcy jako swój dom" - przekonywał.

Zdaniem Schustera duszpasterze katoliccy i ewangeliccy przyczyniają się się w wyraźny sposób do kształtowania postaw etycznych żołnierzy. "70 lat po wojnie nadszedł jednak czas, żeby wprowadzić w Bundeswehrze również kapelanów żydowskich i nawiązać tym samym do starej tradycji" - uważa szef ZdJ. Dodaje przy tym, że rabini nie zajmowaliby się jedynie żydami, lecz wzbogaciliby proces kształtowania postaw etycznych i życiowych wszystkich żołnierzy.

Według szacunkowych danych w Bundeswehrze służy obecnie od 250 do 300 wyznawców judaizmu.

Według ekspertów realizacja postulatu Josefa Schustera jest skomplikowana i natrafi na przeszkody polityczne. Wprowadzenie rabinów do niemieckich sił zbrojnych oznaczałoby również konieczność zastosowania analogicznego rozwiązania w stosunku do muzułmanów. Zwłaszcza, że w Bundeswehrze służy ich znacznie więcej niż żydów - około 1500. Liczebność całych niemieckich sił zbrojnych to około 179 tys. żołnierzy.

Reklama

>>> Czytaj też: Jak napięcie na linii Polska-Izrael wpłynie na współpracę przemysłowo-wojskową obu państw?