Varga oświadczył, że węgierska gospodarka jest nadal w fazie wzrostu, ale wyczuwalne jest jego spowolnienie i w tej sytuacji rząd chciałby ochronić dotychczasowe wyniki i zagwarantować, że wzrost będzie o 2 pkt proc. wyższy od przeciętnej unijnej. Z tego względu opracowano plan ochrony gospodarki.

Plan składa się z czternastu punktów; przewiduje m.in. obniżenie od 1 lipca bieżącego roku podatku od wynagrodzeń z 19,5 do 17,5 proc., podatku od małych przedsiębiorstw od 1 stycznia 2020 r. z 13 do 12 proc., a także obniżenie do zera podatku od reklam, co ma podziałać ożywczo na rynek.

VAT od usług hotelarskich spadnie z 18 do 5 proc., a w małych miejscowościach będzie można otrzymać zwrot VAT-u do sumy 5 mln ft (66 tys. zł) na budowę, powiększenie lub odnowienie lokali mieszkalnych.

Będzie też wspierana budowa hoteli robotniczych przez przedsiębiorstwa, a w latach 2020-2030 co roku 17 mld ft (225 mln zł) będzie przeznaczanych na rozwój systemu nawadniania.

Reklama

Rychłe przedstawienie planu ochrony gospodarki zapowiedział w poniedziałek premier Węgier Viktor Orban. Jak podkreślił, w ciągu roku, który minął od ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych na Węgrzech, wskaźniki gospodarcze jeszcze się poprawiły, a tymczasem wyniki UE „są mniej różowe” i wzrost gospodarek starych państw UE spowalnia.

Przedstawiając węgierskie sukcesy podkreślił m.in., że bezrobocie wynosi 3,6 proc. (w środę ogłoszono, że już 3,5 proc. - PAP) i jest to „czwarty najniższy wynik w UE”, a „według świeżych danych UE 1,8 mln osób wyszło na Węgrzech z ubóstwa”. Wskazał ponadto, że budżet jest stabilny i od siedmiu lat osiągany jest cel, jeśli chodzi o deficyt. Ponadto spada zadłużenie, które wynosi obecnie mniej niż 71 proc. PKB.

>>> Czytaj też: Nowy polski czołg? W ciągu najbliższych 10 lat to się nie zdarzy [OPINIA]