Według szefa rządu kraj jest gotowy do zwalczania koronawirusa, a szpitale dysponują wszystkimi niezbędnymi lekami i środkami ochronnymi. Zajętych jest 18 proc. łóżek i możemy zapewnić opiekę znacznie większej liczbie chorych niż obecna - powiedział. Dodał, że rośnie liczba wyzdrowiałych, a wirus jest coraz słabszy.

Premier podkreślił, że obecnie najważniejsze jest przestrzeganie dyscypliny sanitarnej, zasad dystansu społecznego i dezynfekcji. Noszenie maseczek w miejscach publicznych jest jednak zalecane, a nie obowiązkowe i na razie tak pozostanie - dodał.

„Zaostrzenie restrykcji stworzyłoby poważne ryzyko dla gospodarki" - zaznaczył Borisow. "Spodziewamy się głębokiej recesji na jesieni i zimą" - powiedział zaznaczając, że gospodarka powinna ruszyć, jeśli ograniczy się restrykcje.

Reklama

Od początku ubiegłego tygodnia liczba zakażonych w Bułgarii zaczęła gwałtownie wzrastać. Bułgarskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że w ciągu ostatniej doby potwierdzono 132 nowe infekcje, co jest najwyższą liczbą od początku epidemii w tym kraju. Łącznie zakażonych koronawirusem zostały 3674 osoby oraz zarejestrowano 190 zgonów, w tym sześć w ciągu ostatnich 24 godzin.

Ewgenia Manołowa (PAP)