W opublikowanym w czwartek wywiadzie dla tygodnika "Paris Match" prezes Banku Francji wskazał, że rząd prezydenta Emmanuela Macrona musi mądrze wydawać pieniądze, aby odbudować zaufanie do gospodarki. Zaufanie gospodarstw domowych i sektora prywatnego było kluczem do stosunkowo szybkiego ożywienia gospodarczego – zauważył.

"Nasze prognozy przewidywały spadek PKB o 10 proc. w tym roku: może być trochę lepiej po silnym odbiciu i można mieć nadzieję na przywrócenie poziomu aktywności sprzed epidemii Covid-19 na początku 2022 r." - powiedział Villeroy.

Rząd skorzystał z pakietu kryzysowego o wartości 137 mld euro, czyli ponad 6 proc. PKB w celu złagodzenia bezpośrednich skutków epidemii, a także zobowiązał się do zagwarantowania 300 mld euro pożyczek bankowych, aby pomóc firmom przetrwać kryzys - podaje Reuters.

Po przerwie wakacyjnej rząd przedstawi pakiet stymulacyjny w wysokości 100 mld euro, aby przyspieszyć ożywienie. Prezes Banku Francji zaznaczył, że "decyzje dotyczące wydatków muszą być podejmowane w inteligentny sposób", gdyż "fundusze publiczne nie są nieograniczone".

Reklama