Do tej pory nowy, czwarty poziom restrykcji, który przewiduje m.in. zakaz wychodzenia z domów bez uzasadnionego powodu, obowiązywał tylko w Londynie, całym regionie Anglii Wschodniej (East of England) i na niemal całym Południowym Wschodzie (South East). Od północy ze środy na czwartek najwyższy poziom zostanie rozciągnięty też na cały region Północnego Wschodu (North East), niemal całe regiony Północny-Zachód (North West), West Midlands, East Midlands oraz niewielką część Południowego Zachodu (South West). Jedynie region Yorkshire and The Humber pozostanie w całości na poziomie 3, choć na jego sporej części również podniesiono restrykcje - z poziomu drugiego.

To oznacza, że od czwartku 44,1 mln osób, czyli 78 proc. populacji Anglii, podlegać będzie najwyższym restrykcjom, a niemal cała reszta - 12,2 mln, czyli 22 proc. - znajdzie się na poziomie trzecim. Na żadnym obszarze Anglii nie obowiązywać będzie poziom 2, zaś poziom 1 - jedynie na leżących u wybrzeży Kornwalii, zamieszkałych przez niespełna 2250 osób wyspach Scilly.

Restrykcje na poziomie 4 oznaczają zakaz wychodzenia z domów, z wyjątkiem uzasadnionych powodów, takich jak praca, nauka, niezbędne zakupy, wizyty lekarskie czy aktywność fizyczna, zakaz spotykania się z osobami spoza własnego gospodarstwa domowego i tzw. bańki wsparcia we wszystkich pomieszczeniach zamkniętych, zaś w publicznych otwartych przestrzeniach jest to ograniczone do jednej osoby. Działalność muszą wstrzymać wszystkie sklepy z wyjątkiem sprzedających niezbędne produkty, wszystkie hotele i inne miejsca noclegowe, wszystkie miejsca kulturalno-rozrywkowe w zamkniętych pomieszczeniach, a lokale gastronomiczne mogą działać tylko w systemie na wynos i z dostawą.

Reklama

Zaostrzenie restrykcji jest związanie z nową, szybko rozprzestrzeniającą się odmianą koronawirusa. W środę rano premier Boris Johnson powiedział, że nowa odmiana odpowiada obecnie za 60 proc. przypadków koronawirusa w całej Wielkiej Brytanii. W środę podano, że w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 981 zgonów z powodu Covid-19, co jest najwyższą liczbą od końca kwietnia, i ponad 50 tys. nowych zakażeń, co jest drugim najwyższym bilansem od początku epidemii.