Do 6 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych wypadku w Strepy-Bracquegnies na południu kraju, gdzie o godz. 4:40 nad ranem w grupę kilkudziesięciu osób przygotowujących się do lokalnego święta, wjechał samochód. Rannych jest 37 osób, z czego 10 ciężko.

Stan dziesięciu hospitalizowanych ofiar wypadku jest ciężki - informuje dziennik "Het Nieuwsblad".

Jacques Gobert burmistrz miasta La Louviere, której częścią jest osada Strepy-Bracquegnies, powiadomił, że lokalne uroczystości zostały odwołane. "Wciąż nie wiemy, czy to był wypadek czy też zamach" – podkreślił, mówiąc o katastrofie.

Poszkodowani przygotowywali się do parady, która miała się rozpocząć o godzinie 11 - informuje gazeta. Nad ranem w grupę wjechał z ogromną prędkością samochód.

Reklama

Na miejscu aresztowano dwie osoby, które znajdowały się w pojeździe. Policja zdementowała informacje podane wcześniej przez lokalne media, że aresztowani uciekali przed funkcjonariuszami.