"Do agresji Rosji na Ukrainę Europa wegetowała w nieświadomości, nie widząc tykającego zegara - Rosji, słuchając wypowiedzi europejskich polityków oscylujących między „strategiczną autonomią”, a kwestionowaniem Sojuszu Atlantyckiego – pisze „Le Figaro”, analizując zapowiedzi wzrostu wydatków na zbrojenia 8 państw europejskich, m.in. Polski z 2 do 3 proc. PKB.

W przededniu szczytów NATO, G7 i Unii Europejskiej w Brukseli Europa nie ma innego wyjścia, jak tylko zareagować i się zbroić, aby być partnerem dla NATO i USA – podkreśla francuski dziennik. Na kontynencie przebywa 100 tys. amerykańskich żołnierzy, co jest sprzeczne z początkowymi planami administracji Joe Bidena, która stawiała na stopniowe wycofywanie się USA z Europy.