"Ta wojna napastnicza Rosji (...) jest wielką zbrodnią w świetle prawa międzynarodowego" - podkreślił premier Saksonii, cytowany przez portal dziennika "Welt". Nie ma żadnego powodu, który usprawiedliwiałby ten atak; i jest jasne, że Ukraina musi być wspierana -zaznaczył.

Jednak zwłaszcza gdy chodzi o kwestię wojny lub pokoju, musi być możliwa "otwarta i uczciwa dyskusja między różnymi stanowiskami". Im szybciej broń zamilknie, tym lepiej - podkreślił Kretschmer.

"Wojna nigdy nie kończy się na polu bitwy, zawsze kończy się przy stole negocjacyjnym". Nawet po zakończeniu wojny Rosja pozostanie sąsiadem Unii Europejskiej - dodał. Odwrócenie się nie będzie rozwiązaniem - wskazał. "Kiedy ta wojna się skończy, będziemy musieli znowu ze sobą rozmawiać, handlować ze sobą" - powiedział.

Kretschmer był w przeszłości wielokrotnie krytykowany za swoje wypowiedzi, np. na temat "zamrożenia" wojny na Ukrainie.

Reklama