"Dmuchając na gorąco i zimno, Macron ryzykuje poparzenia", tak zatytułował swój komentarz redakcyjny dziennik „Liberation”. Gazeta oskarża prezydenta o „dolanie oliwy do ognia” i „podjęcie ryzyka zaostrzenia kryzysu” zamiast uspokojenia.

Zastępca redaktora naczelnego dziennika „Le Figaro” jest nie mniej surowy dla prezydenta. „Zgodnie z oczekiwaniami prezydent nie zdał egzaminu” – twierdzi Yves Threard.

Z kolei regionalny dziennik „Le Republicain lorrain” uznał, że prezydent jest „całkowicie oderwany od społeczeństwa” i jest pozostaje nieugięty w obliczu gniewu obywateli. „Emmanuel Macron zachowuje się tak, jakby kryzys emerytalny miał za sobą” – zauważa w komentarzu redakcyjnym dziennik „Le Monde”. Gazeta dodaje, że wybrał on postawę ofensywną, ale ryzykowną. „Aby kraj szedł do przodu, prezydent musi umieć budować konsensus” – uważa lewicowy dziennik.

Według opublikowanych w czwartek danych pracowni Mediametrie wywiad z prezydentem oglądało 10 milionów widzów kanałów TF1 i France 2.

Reklama
Andrzej Pawluszek (PAP)