"Nie możemy powiedzieć, że nienawiść wobec muzułmanów jest kreowana wyłącznie przez prawicowe partie polityczne. Do jej rozwoju przyczynił się też Hollywood i zachodnie media, które ukazują muzułmanów jako najbardziej niebezpiecznych ludzi na świecie. Media rozwinęły rasistowski dyskurs przeciwko muzułmanom" - powiedział w poniedziałek turecki minister.

Polityk przemawiał podczas Trzeciego Międzynarodowego Forum Mediów i Islamofobii zorganizowanego w Ankarze. "Zachód postrzega siebie jako panów, a inne społeczności jako niewolników" - wskazał Ersoy, zaznaczając, że islamofobia "nie oznacza strachu przed islamem, ale nienawidzenie islamu".

"Znieważanie judaizmu, chrześcijaństwa czy islamu nie może być usprawiedliwiane. Obrażanie religii, wierzeń czy rzeczy świętych nie może być określane wolnością słowa. Tak jak antysemityzm jest zbrodnią przeciwko ludzkości, jest nią też antyislamizm" - zaznaczył turecki polityk.