Za odwołaniem opowiedziało się 16 z 22 członków rady. Przyczyną odwołania była majowa wypowiedź Geszewa na konferencji prasowej, gdy stwierdził, że „należy wyczyścić z parlamentu polityczne śmieci”. Zdaniem członków rady naruszyło to autorytet władzy sądowniczej.

Decyzję powinien teraz zaakceptować prezydent. Iwan Geszew zaskarżył w Trybunale Konstytucyjnym procedurę odwołania, ponieważ Naczelna Rada Sądownictwa nie obradowała w pełnym składzie - parlament nie mianował trzech jej członków, powinna liczyć 25. Może to w konsekwencji spowodować anulowanie decyzji Rady.

Pod koniec kwietnia wicepremier Maria Gabriel, stwierdziła, że będzie dążyć do usunięcia Geszewa ze stanowiska. Kilka dni później na Prokuratora Generalnego próbowano dokonać zamachu bombowego, jednak nie odniósł on poważnych obrażeń.

Ewgenia Manołowa

Reklama