Zdaniem meteorologów - wyjaśnia portal Publico Espania - rozpoczęta w poniedziałek fala upałów będzie trwać do środy włącznie. Najgoręcej ma być w centrum kraju. W dolinie rzeki Gwadalkiwir temperatura może przekroczyć 42 stopnie, a miejscowo osiągnąć nawet 44 stopnie. Meteorolodzy wyjaśniają, że za nadciągającą falę odpowiada antycyklon znajdujący się w rejonie Tunezji, który w najbliższych dniach rozprzestrzeni się na zachód, zbliżając się do Półwyspu Iberyjskiego.

Nie wszystkie epizody wysokiej temperatury są uważane za "falę upałów" - wyjaśnia portal El Espaniol. - Upał zostanie uznany za falę tylko wtedy, gdy przez co najmniej trzy dni temperatury będą przekraczać o przynajmniej 5 proc. miesięczne maksimum i będzie trwać co najmniej trzy dni.

Najwyższą temperaturę w Hiszpanii odnotowano w 1995 roku, kiedy na lotniskach w Kordobie i Sewilli słupek rtęci sięgnął 46,6 stopnia.

Reklama