Patrole obyczajowe zostały zawieszone w ubiegłym roku, po miesiącach ogólnokrajowych protestów wywołanych śmiercią w policyjnym areszcie młodej kobiety, Mahsy Amini, która została zatrzymana za rzekomo niewystarczające okrywanie włosów. Rodzina zmarłej twierdzi, że kobieta została pobita podczas zatrzymania.

Władze zaczęły wywierać nacisk na firmy

W związanych ze śmiercią Mahsy Amini zamieszkach zginęło co najmniej 500 osób, a dziesiątki tysięcy zostało zatrzymanych. W maju szef irańskiego sądownictwa ogłosił, że około 90 tys. protestujących zostało ułaskawionych.

Reklama

Protesty były postrzegane jako jedno z największych zagrożeń dla islamskiego rządu od czasu przejęcia przez niego władzy w 1979 r.

Jednak od kilku tygodni władze zaczęły wywierać nacisk na firmy, by poddały się nakazom dotyczącym ubioru kobiet i odmawiały usług nieodpowiednio ubranym klientkom. Zamknięta została znaczna liczba kawiarni i restauracji w Teheranie, Eslamszahrze, Eshtehardzie.

Hidżab stał się obowiązkowy dla kobiet i dziewcząt w wieku powyżej 9 lat w 1981 roku, dwa lata po rewolucji islamskiej w Iranie. Posunięcie to wywołało protesty, które zostały szybko stłumione przez rząd.

W obliczu niepokojów, niektóre osobistości religijne i rządowe wielokrotnie opowiadały się za ostrzejszym stanowiskiem rządu wobec osób łamiących prawo, posuwając się nawet do zachęcania do strzelania bez rozkazu do nieprzestrzegających zasad kobiet.