Według przedstawionych danych od stycznia do końca lipca do Włoch przypłynęło ponad 89 tysięcy migrantów, podczas gdy w tym samym okresie przed rokiem było ich 41 tysięcy.

Najwięcej łodzi z migrantami odpływa z Tunezji; w zeszłym roku była to Libia. Do krajów pochodzenia odesłano 2,5 tysiąca osób. Wzrosła natomiast o 70 procent liczba składanych wniosków o azyl.

Wtorek jest kolejnym dniem napływu migrantów na wyspę Lampedusa. Od północy do rana przypłynęło siedem łodzi z 300 osobami. Wszyscy wypłynęli z Tunezji, co jest potwierdzeniem, że kraj ten nie wywiązuje się z porozumienia zawartego w lipcu z Unią Europejską, na mocy którego miał zahamować przemyt migrantów.

W poniedziałek na włoską wyspę dotarło 14 łodzi z ponad 450 osobami na pokładzie. W ośrodku rejestracji przebywa 2 tysiące migrantów; pięć razy więcej niż jest miejsc.

Reklama

Minister spraw wewnętrznych Włoch Matteo Piantedosi zapowiedział, że rząd wzmocni system wydalania do krajów pochodzenia, ponieważ - jak stwierdził - przybysze okazują się niebezpieczni i przebywają we Włoszech nielegalnie.

Z Rzymu Sylwia Wysocka(PAP)