Otwierając dwudniowe obrady indonezyjska minister finansów Sri Mulyani Indrawati wezwała uczestników do osiągnięcia konsensusu ostrzegając, że w przeciwnym razie skutki będą "katastrofalne", zwłaszcza dla krajów uboższych borykających się z szybko rosnącymi cenami energii i żywności.

Sri Mulyani podkreśliła, że świat wiąże duże nadzieje ze spotkaniem na Bali licząc na to, że uczestnicy znajdą rozwiązanie problemów trapiących świat, przede wszystkim zagrożeniem wojną, inflacją i wywołanymi nią wzrastającymi cenami energii i podstawowych towarów oraz coraz trudniejszą sytuacją krajów w spłacie ich zadłużenia.

"Zdajemy sobie doskonale sprawę, że koszty naszej niezdolności do wspólnego działania będą wyższe od tych, na które możemy sobie pozwolić. Konsekwencje humanitarne dla świata, a zwłaszcza dla krajów ubogich, byłyby katastrofalne" - powiedziała.

Indonezyjska minister zaapelowała do członków G20 aby mniej mówili o polityce a bardziej o "budowaniu mostów" i podejmowaniu praktycznych decyzji oraz planów działania.

Reklama

Jednak przedstawiciele Niemiec i Francji wyrażali wątpliwość czy uda się osiągnąć płaszczyznę porozumienia ze względu na agresję Rosji na Ukrainę i trwającą tam wojnę.

Sekretarz skarbu USA Janet Yellen potępiła "brutalną i niesprawiedliwą wojnę" na Ukrainie i oświadczyła, że obecni na spotkaniu przedstawiciele ministerstwa finansów Rosji również ponoszą odpowiedzialność za "przerażające konsekwencje" tej wojny.

Yellen wezwała kredytodawców, w tym Chiny, do sfinalizowania rozmów na temat ulg w spłacie zadłużenia krajów znajdujących się w trudniej sytuacji.

Pogląd ten podzieliła minister finansów Kanady Chrystia Freeland, która oświadczyła, że "nie tylko generałowie popełniają zbrodnie wojenne, także ekonomiczni technokraci, którzy pozwalają aby wojna wybuchła i była kontynuowana". Freeland, której przodkowie pochodzili z Ukrainy, stwierdziła, że wojna w tym kraju "jest obecnie największym, pojedynczym zagrożeniem dla światowej gospodarki".

Ministrowie finansów Ukrainy i Rosji mają przemawiać wirtualnie na jednej z sesji za pośrednictwem łączy wideo.

jm/