Premier Fumio Kishida gościł w ostatni weekend kanclerza Olafa Scholza w Tokio na pierwszych niemiecko-japońskich konsultacjach rządowych, które obejmowały wspólne posiedzenie gabinetu oraz dwustronne rozmowy między kluczowymi ministrami obrony, gospodarki, finansów, transportu i spraw zagranicznych.
„Społeczność międzynarodowa stoi w obliczu wielkich zmian, a Japonia i Niemcy muszą współpracować jeszcze ściślej niż wcześniej, aby utrzymać i wzmocnić wolny i otwarty globalny porządek oparty na rządach prawa” – powiedział dziennikarzom po spotkaniu Kishida.
W deklaracji wydanej po szczycie oba rządy potępiły wojnę wywołana przez Rosję w Ukrainie. Uzgodnili również, że będą pracować nad ustanowieniem ram prawnych dla współpracy w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa. Scholz powiedział na konferencji prasowej, że niemiecka fregata wkrótce odwiedzi Japonię.
Surowce krytyczne
Zgodnie z oświadczeniem, agencje z obu krajów będą współpracować w zakresie dostaw minerałów krytycznych. Niemcy i Japonia rozmawiały również o możliwych wspólnych zakupach surowców między firmami w swoich gospodarkach, powiedział Scholz podczas konferencji prasowej.
Kraje rozwinięte, takie jak Niemcy i Japonia, zaciekle konkurują o coraz bardziej skąpe zasoby, a dostęp do metali i pierwiastków ziem rzadkich jest postrzegany jako kluczowy element przejścia do czystszych i bardziej zaawansowanych technologicznie gospodarek.
W globalnym wyścigu o wiele towarów Chiny stały się dominującym dostawcą lub przetwórcą, co stanowi ostrzeżenie dotyczące nadmiernego wpływy rządu w Pekinie.
Odporne łańcuchy dostaw
Japonia w coraz większym stopniu koncentruje się na bezpieczeństwie ekonomicznym, powołując ministra odpowiedzialnego za jego realizację i uchwalając ustawę mającą częściowo na celu zbudowanie odpornych łańcuchów dostaw dla kluczowych towarów krytycznych, takich jak pierwiastki ziem rzadkich. W nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego opublikowanej w grudniu rząd Kishidy zobowiązał się do „ograniczenia nadmiernej zależności od określonych krajów”.
Niemcy są na końcowym etapie opracowywania własnej strategii bezpieczeństwa narodowego, w której kluczową rolę odegrają również odporność gospodarcza i ograniczenie jednostronnych zależności w obszarach takich jak energia i surowce. Chiny mają być określane jako partner międzynarodowy, konkurent gospodarczy i rywal systemowy.
Scholz wielokrotnie powtarzał, że narody demokratyczne muszą ściślej ze sobą współpracować, aby przeciwdziałać się wpływom rywali gospodarczych o różnych systemach politycznych.
Powiązania handlowe Niemiec z Chinami
Podczas gdy niemiecki przywódca odrzucił gospodarcze oddzielenie od Chin, wezwał firmy do dywersyfikacji powiązań biznesowych w Azji. Jest to trudne, ponieważ powiązania handlowe Niemiec z Chinami kształtowały się przez dziesięciolecia.
Niemieccy producenci samochodów i ich dostawcy starają się zapewnić sobie bezpośredni dostęp do surowców, takich jak lit i kobalt, potrzebnych do produkcji ogniw akumulatorowych do pojazdów elektrycznych.
Na początku tego miesiąca japońska firma Sojitz Corp i japońska organizacja rządowa zgodziły się zwiększyć finansowanie australijskiej firmy Lynas Rare Earths Ltd. w ramach wysiłków na rzecz zmniejszenia zależności od Chin w ich krytycznych łańcuchach dostaw. Jedyny amerykański producent pierwiastków ziem rzadkich zgodził się na wysyłkę produkcji z nowego zakładu przetwórczego do Japonii.
To kolejna wizyta Scholza w Japonii
To druga wizyta Scholza w Japonii jako kanclerza w ciągu mniej niż 12 miesięcy. Planuje również wziąć udział w szczycie przywódców G-7 w Hiroszimie w połowie maja, gdzie temat bezpieczeństwa gospodarczego i odporności łańcucha dostaw będzie zajmował wysokie miejsce w programie.
Skupienie Scholza na Japonii oznacza wyraźną zmianę w stosunku do jego poprzedniczki Angeli Merkel, która w ciągu 16 lat sprawowania władzy odwiedziła Tokio tylko trzy razy w celu rozmów dwustronnych, mimo że prawie co roku latała do Chin z dużymi delegacjami biznesowymi.
Wojna Rosji na Ukrainie ujawniła niebezpieczeństwa nadmiernego polegania na jednym dostawcy importu energii, a rządząca koalicja Scholza chce uniknąć podobnych zależności, jeśli chodzi o surowce.