MSZ w Baku oznajmiło w komunikacie, że Azerbejdżan "podjął wysiłki w celu ustanowienia kontroli w początkowym punkcie trasy" do Górskiego Karabachu, ormiańskiej enklawy na terytorium Azerbejdżanu. Według rządu w Baku, powodem decyzji jest używanie przez Armenię tej drogi do transportu broni do spornego regionu. Erywań odrzuca ten oskarżenia.

Armenia oświadczyła ze swej strony, że ustanowienie punktu kontrolnego na moście Hakari w korytarzu laczyńskim jest pogwałceniem porozumień zawartych przy udziale Rosji po konflikcie zbrojnym z 2020 roku. W oświadczeniu wystosowanym w niedzielę MSZ w Erywaniu zażądało od Moskwy, by wywiązywała się z zawartych wówczas umów. Most Hakari znajduje się w strefie odpowiedzialności rosyjskich sił rozjemczych w korytarzu laczyńskim.

Reklama

Blokada mostu

Według oświadczeń Baku punkt kontrolny Państwowej Służby Granicznej Azerbejdżanu ustanowiono w niedzielę w południe (godz. 10 czasu polskiego). Media opublikowały zdjęcia i nagrania zablokowanego przejazdu na moście. Zgodnie z ustaleniami z 2020 roku trasa "pozostaje pod kontrolą" kontyngentu rozjemczego Federacji Rosyjskiej, a Azerbejdżan gwarantuje bezpieczeństwo ruchu w korytarzu laczyńskim w obu kierunkach.

Na granicy między dwoma kaukaskimi państwami w ostatnich tygodniach znów dochodzi do incydentów. Władze Armenii oświadczyły w niedzielę, że rankiem tego dnia zginął na granicy żołnierz ormiański; "według wstępnych danych w wyniku strzału ze strony przeciwnika". Baku oświadczyło zaś, że w godzinach popołudniowych w niedzielę wojska Armenii otworzyły ogień w kierunku pozycji sił Azerbejdżanu.

Ameryka wyraża niepokój

USA są głęboko zaniepokojone tym, że ustanowienie przez Azerbejdżan punktu kontrolnego w korytarzu laczyńskim podważa wysiłki zmierzające do przeprowadzenia procesu pokojowego - przekazano w niedzielnym oświadczeniu amerykańskiego Departamentu Stanu.

Armenia i Azerbejdżan od dziesięcioleci toczą spór o Górski Karabach, zamieszkany przez Ormian separatystyczny region będący de iure częścią Azerbejdżanu. Najkrwawsze starcia pomiędzy Ormianami i Azerami o Górski Karabach toczyły się w latach 1988-1994, po których teren stał się rządzonym przez Ormian i wspieranym przez Armenię quasi-państwem. Do ostatniej odsłony tego konfliktu doszło w 2020 roku, gdy Azerbejdżan podjął próbę odzyskania kontroli nad tym terytorium. Zginęło wówczas ponad 6,6 tys. osób.

Po sześciu tygodniach walk, w trakcie których Baku uzyskało znaczną przewagę i zdobycze terytorialne, podpisano trójstronne porozumienie o zawieszeniu broni; sygnatariuszami dokumentu są Armenia, Azerbejdżan oraz Rosja jako gwarant umowy. Azerbejdżan utrzymał zdobyte na Ormianach tereny a także przejął kontrolę nad trzema rejonami przylegającymi do Górskiego Karabachu. Moskwa rozlokowała w regionie około 2 tys. żołnierzy, jako siły rozjemcze.

awl/ adj/