Warto przypomnieć, że w ubiegłym tygodniu prezydent Joe Biden podjął decydujący krok w kierunku ochrony amerykańskiej technologii i bezpieczeństwa narodowego, podpisując dekret wykonawczy. Dzięki temu sekretarz skarbu USA, Janet Yellen, zyskała uprawnienia do wprowadzenia zakazu lub ograniczenia inwestycji w trzech kluczowych sektorach: półprzewodników i mikroelektroniki, kwantowych technologii informacyjnych oraz systemów sztucznej inteligencji.

Restrykcje wobec Chin — zakres

Wspomniane ograniczenia mają na celu przeciwdziałanie postępującemu zagrożeniu dla USA ze strony państw takich jak Chiny w obszarze technologii niezbędnych do obrony militarnej lub wywiadowczej. Obejmują one inwestycje kapitału prywatnego, kapitału podwyższonego ryzyka, prowadzenie wspólnych przedsięwzięć oraz nowych projektów.

Reklama

Choć krok ten może przyczynić się do wzrostu napięć pomiędzy dwiema potęgami gospodarczymi, amerykańscy urzędnicy zapewniają, że zakazy mają charakter wyłącznie obronny, skupiając się na najbardziej krytycznych dla kraju obszarach. Propozycja ta ma zapewnić między innymi, że amerykańskie inwestycje nie będą wspierać w żaden sposób chińskiego wojska.

Co o restrykcjach sądzą demokraci i republikanie

Reakcje na działania podejmowane przez prezydenta Joe Bidena wobec chińskich inwestycji budzą mieszane uczucia. Chuck Schumer, Senator Stanów Zjednoczonych oraz inni demokraci popierają prowadzoną przez amerykańską administrację strategię obrony przed finansowaniem chińskiego wojska. Jednak republikanie są bardzo sceptyczni w tej kwestii: uważają te ograniczenia za niewystarczające i niedostatecznie uwzględniają już istniejące inwestycje oraz inne ważne sektory, które potencjalnie mogą stanowić zagrożenie w przyszłości.

Strategiczne wyzwanie dla Wielkiej Brytanii

Brytyjski rząd zadeklarował, że stoi obecnie przed wyzwaniem związanym z koniecznością opracowania własnej, skutecznej strategii w odpowiedzi na działania władz Stanów Zjednoczonych. Ważnym elementem tego procesu jest ocena potencjalnych zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego, które mogą wyniknąć ze wspomnianych działań.

Dyrektor Komunikacji Dwoninig Street Amber de Botton podkreśliła, że dekret wykonawczy prezydenta Bidena dostarczy pewnej jasności w temacie, jednak decyzje Wielkiej Brytanii będą wynikały z dokładnej analizy nowych postanowień. Warto w tym momencie zaznaczyć, że w ostatnich miesiącach Wielka Brytania aktywnie dążyła do stabilizacji swoich relacji z Chinami, co jest pokłosiem wcześniejszych napięć związanych z kwestiami bezpieczeństwa w Hongkongu oraz problemem naruszania praw człowieka, zwłaszcza w kontekście społeczności muzułmańskiej Ujgurów w regionie Xinjiang.

Warto podkreślić, że brytyjski premier Rishi Sunak i prezydent Joe Biden podpisali w czerwcu nową umowę, która ma wzmocnić historyczny sojusz bezpieczeństwa między tymi krajami. Umowa ta stawia także na rozwijanie więzi gospodarczych w obszarach zaawansowanych technologii, czystej energii i surowców strategicznych.

Brytyjski dylemat

Brytyjski Sekretarz Stanu ds. Zagranicznych, Wspólnoty Narodów i Rozwoju, James Cleverly, już w kwietniu bieżącego roku przedstawił nową brytyjską strategię, która skupia się na monitorowaniu zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego ze strony Chin. Jednocześnie zapewnił, że Zjednoczone Królestwo zamierza intensywnie zaangażować się w obszary takie jak handel, inwestycje oraz walka ze zmianami klimatu.

Choć oficjalne statystyki pokazują, że Chiny nie stanowią głównego celu brytyjskich inwestycji zagranicznych, co doskonale widać gdy porówna się ich wartość wynoszącą 10,7 miliarda funtów na koniec 2021 roku do imponujących 461,4 miliarda funtów inwestycji w Stanach Zjednoczonych. Wielka Brytania nadal wnikliwie analizuje obecną sytuację i dopiero na tej podstawie podejmie stosowne działania. Ich celem jest ochrona swoich interesów zarówno w dziedzinie inwestycji, jak i w kwestii bezpieczeństwa narodowego. W miarę jak zmieniający się kontekst geopolityczny stawia przed państwem nowe wyzwania, podejście do relacji z Chinami staje się kluczowym elementem strategii długofalowej. Wartość inwestycji jest tylko jednym z aspektów, a pełna analiza ryzyka oraz korzyści jest niezbędna dla podejmowania decyzji, które wzmocnią pozycję Wielkiej Brytanii i przyczynią się do osiągnięcia jej celów na arenie międzynarodowej.