Kiedy projekt nowego prawa rolniczego był zapowiadany, to tak można było streścić jego główne założenie: uczyńmy francuskie rolnictwo znów wielkim. Kiedy trafił do parlamentu, opozycja i związki rolników nie zostawiły na nim suchej nitki. Można by powiedzieć, że takie wilcze prawo opozycji i samych bezpośrednio zainteresowanych, ale wydaje się, że tym razem w kilku punktach mają rację. A to dużo w przypadku nowelizacji, która liczy sobie ledwie 19 artykułów, w tym np. ten o zmniejszeniu wymagań wobec posiadaczy psów pasterskich z powodu zwiększenia populacji wilków we Francji (art. 16 zwalnia ich z konieczności budowania specjalnej infrastruktury, bo psy i tak przebywają głównie na zewnątrz).
CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ »