Rakietobomba Grom - nowość w arsenale

Niedawno w ataku na Charków Rosjanie użyli rakietobomby Ch-36 Grom-E1. Jest tozaawansowana broń stworzona na bazie radzieckiego pocisku "powietrze-ziemia" Ch-38. Broń ta łączy w sobie cechy zarówno pocisku rakietowego, jak i bomby lotniczej. Sama bomba waży 594 kg, z czego głowica bojowa to 315 kg. Grom-E1 wyposażony jest w modułową głowicę odłamkowo-burzącą z detonatorem kontaktowym. Wiemy że jej maksymalny zasięg wynoszący 120 km (75 mil) można osiągnąć przy zrzucie z wysokości 12 km (7,5 mil) przy prędkości 1600 km na godzinę (994 mph). Rakietobomba posiada nie tylko rakietowy silnik ale i skrzydła co wydłuża jej zasięg. Zaawansowany system naprowadzania wyróżnia tą broń. Z informacji producenta wynika, że system ten łączy nawigację inercyjną, naprowadzanie przy użyciu rosyjskiego systemu GLONASS oraz naprowadzanie końcowe, które może obejmować zarówno radar aktywny, jak i obrazowanie optyczne. Pod względem precyzji uderzenia broń ta jest odpowiednikiem „natowskich” rakiet powietrze-ziemia typu AGM-158 JASSM czy Storm Shadow/SCALP-EG.

Ze względu na precyzję, siłę i zasięg nowego typu uzbrojenia może ono wypełnić lukę między latającymi bombami a rakietami dalekiego zasięgu takimi jak Kalibr. W szczególności broni tej można użyć do precyzyjnego niszczenia takich celów jak mosty z czym do tej pory miało kłopot rosyjskie lotnictwo. Broń ta może być używana przez większość rosyjskich samolotów, takich jak MiG-35, Su-34, Su-35, Su-57. Odciąży to nieco SU-34, które bez wątpienia są koniem roboczym rosyjskiej ofensywy powietrznej.

Skrzydlate FAB-y polecą jeszcze dalej. UMPK PD

Jeszcze niedawno jako o nowości mówiło się o pojawieniu modułów planowania i korekcji lotów (ros. UMPK). Taki moduł przyczepiany do zwykłej bomby, wydłużał jej zasięg (bomba po zrzuceniu leciała jak szybowiec) i poprawiał celność. Obecnie mówi się już o wprowadzeniu do użycia poprawionych modułów UMPK PD, gdzie PD oznacza w tłumaczeniu zwiększony zasięg. UMPK PD (zwiększony zasięg) miał otrzymać większą powierzchnię skrzydła, dzięki czemu zasięg szybowania zwiększył się o około 25-30%. W praktyce oznacza to, że półtonowa bomba FAB-500 z modułem UMPK PD poleci na odległość do 85 km. Z modułem UMPK jej zasięg wynosił około 50-60 kilometrów.

Nowe UMPK zwiększają odległość między rosyjskim samolotem (zazwyczaj Su-34) a celem o 20-30 procent. Dzięki temu że zrzut bomby następuje dalej od frontu i potencjalnie stanowisk ukraińskich rakiet przeciwlotniczych, rosyjskie lotnictwo operacyjno-taktyczne będzie mogło działać o wiele swobodniej. Zrzut z dużej odległości daje załodze samolotu dodatkowe 30-40 sekund na odwrót i wyjście z niebezpiecznego obszaru.

Stosowanie FAB-500 z odległości 78-80 kilometrów zmusza Siły Zbrojne Ukrainy do przesunięcia systemów obrony powietrznej w celu przechwycenia z większej odległości. IM bliżej z kolei frontu znajdą się stanowiska obrony przeciwlotniczej tym łatwiej będzie je zniszczyć. Pokazała to operacja Ukrainy w obwodzie kurskim gdy podsunięte pod granicę wyrzutnie ukraińskich rakiet były efektywnie wykrywane i niszczone przez Rosję.

Sławomir Biliński