Rząd izraelski nie skomentował tych doniesień.

Działania dyplomatyczne zmierzające do zawieszenia broni w konflikcie izraelsko-palestyńskim nabrały tempa w czwartek po tym, jak dzień wcześniej prezydent USA Joe Biden wezwał izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu do deeskalacji.

Z kolei polityczny urzędnik radykalnego palestyńskiego ruchu Hamas Musa Abu Marzuk wyraził w środę nadzieję, że zawieszenie broni zostanie osiągnięte "w ciągu jednego lub dwóch dni".

Reklama

W czwartek Biden rozmawiał o Strefie Gazy z prezydentem Egiptu Abd el Fattahem es-Sisim, a Biały Dom oświadczył, że doniesienia o działaniach zmierzających do zawieszenia broni są "zachęcające".

"Pojawiły się doniesienia o zbliżaniu się do potencjalnego zawieszenia broni. To wyraźnie zachęcające" - powiedziała rzeczniczka Białego Domu Jen Psaki.

Rzecznik ONZ Stephane Dujarric potwierdził, że wysłannik ONZ ds. Bliskiego Wschodu Tor Wennesland jest w Katarze i także pracuje nad zawieszeniem broni. "Jesteśmy aktywnie zaangażowani na wszystkie możliwe sposoby, aby doprowadzić do natychmiastowego zawieszenia broni" - powiedział.

Hamas poinformował, że zawieszenie broni z Izraelem zacznie obowiązywać od godz. 2 w nocy z czwartku na piątek.