"Informacje o kolejnych incydentach tworzących zagrożenie dla bezpieczeństwa statków w Zatoce Perskiej i Zatoce Omańskiej są bardzo podejrzane" – napisał na stronie internetowej resortu spraw zagranicznych jego rzecznik Said Chatibzadeh.

Urzędnik ostrzegł "przed wszelkimi próbami stworzenia fałszywej atmosfery dla specjalnych celów politycznych".

Wielka Brytania poinformowała we wtorek o "potencjalnym porwaniu" statku u wybrzeży ZEA. Według źródeł, na które powołuje się stacja Sky News, na pokładzie jest osiem lub dziewięć uzbrojonych osób.

Reklama

Dwa źródła zidentyfikowały jednostkę jako płynący pod banderą Panamy statek "Asphalt Princess", przewożący asfalt i masę bitumiczną. Światowe media podejrzewają, że doszło do porwania statku przez siły wspierane przez Iran.

W poniedziałek Iran zapowiedział, że zareaguje na każde zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa po tym, jak Stany Zjednoczone, Izrael i Wielka Brytania oskarżyły Teheran o atak na Morzu Arabskim przy pomocy dronu na izraelski tankowiec "Mercer Street". Iran kategorycznie zaprzeczył, jakoby miał coś wspólnego z tym atakiem.